Opierając się na doświadczeniach z listopada zeszłego roku, kiedy myśleliśmy z ukochanym, gdzie spędzić naszego pierwszego wspólnego Sylwestra, śpieszę Wam napisać, że dobrze jest przemyśleć tę kwestię o wiele, wiele wcześniej – nawet już teraz, kiedy większość z nas nie wybiega tak daleko w przyszłość i myśli dopiero, gdzie wyjechać latem.

Różnica w cenach hosteli w miesiącach poprzedzających bezpośrednio 31 grudnia, czyli w październiku, listopadzie i grudniu 2013 roku w porównaniu z bieżącym kwietniem, jest ogromna. Rezerwując w listopadzie hostel w Budapeszcie, mieliśmy dość ograniczony wybór. Mogliśmy zdecydować się albo na bardzo drogą miejscówkę w hotelu w samym centrum (nie na studencką kieszeń), albo na niewiele tańszą, również w centrum, ale w bardzo kiepskich warunkach (według zdjęć i opinii podróżnych), lub też przystępną cenowo, ale położoną bardzo daleko od centrum, co również nie było dobrym wyjściem ze względu na brak samochodu, nieznajomość miasta i zwyczajny brak bezpieczeństwa, kiedy w perspektywie jest również nocne zwiedzanie, udział w imprezach itp. Łut szczęścia sprawił, że podczas zaciekłych poszukiwań i wielu dyskusji akurat zwolnił się dwuosobowy pokój w dość przyzwoicie wyglądającym hostelu, w rozsądnej lokalizacji i za znośne pieniądze, który zarezerwowaliśmy bez wahania, i z którego byliśmy zadowoleni.

Dostępność rozmaitych hosteli i hoteli jest o wiele większa niż bezpośrednio pod koniec roku. Zaletą tego faktu jest możliwość wyszukania dla siebie miejsca korzystnego nie tylko pod względem ceny, miejsca i komfortu, ale również metody płatności – warto rezerwować pokoje w hostelach i hotelach, które umożliwiają opłacenie pobytu na miejscu. To pomaga uniknąć stresu związanego z podawaniem numerów kart kredytowych, którą nie każdy z nas posiada, oraz z nieprzewidzianymi sytuacjami po przyjeździe do hostelu. Nam na przykład przytrafiła się niezrozumiała sytuacja ze śniadaniem, którego obsługa nie chciała dla nas przygotować z powodu braku produktów, ponieważ byliśmy jedynymi klientami, którzy zarezerwowali pokój ze śniadaniem.

Powołam się na ceny za dwie osoby na dzień 21 kwietnia ze strony www.booking.com, biorąc pod uwagę 5 przykładowych miast: Budapesztu, Pragi, Paryża, Londynu i Sztokholmu.

1. 8 dni w Budapeszcie w obrębie Sylwestra 2014 spędzimy już za 586 zł, jeżeli wynajmiemy pokój dwuosobowy ze wspólną łazienką i śniadaniem wliczonym w cenę w ładnym East Side Hostel położonym 500 metrów od Dworca Wschodniego, na którym wysiadamy, przyjeżdżając pociągiem z Polski, czyli bardzo blisko centrum.

2. Najtańsza oferta z Pragi to 1026 zł za dwuosobowy pokój w hostelu położonym 3,3 km od centrum czeskiej stolicy, ze wspólną łazienką i śniadaniem wliczonym w cenę.

3. W Paryżu będzie już nieco drożej – w dwuosobowym pokoju w hostelu Arty Paris położonym niedaleko dworca kolejowego za jedną noc zapłacimy ok. 177 zł za osobę, co za 7 nocy daje nam sumę 2488 zł. W tym przypadku naprawdę trzeba szukać wcześniej, bo w stolicy Francji nie ma zbyt wielu tanich hosteli – w większości możemy przeglądać oferty hoteli.

4. Londyn ze swoją ofertą hosteli na okres sylwestrowy prezentuje się naprawdę nieźle – za 7 nocy w pokoju sześcioosobowym ze wspólną łazienką w hostelu Safestay Elephant & Castle znajdującym się przy stacji metra o tej samej nazwie, za pośrednictwem której w 15 minut dojedziemy do Big Bena, Parlamentu i London Eye zapłacimy zaledwie 1002 zł za całość (ok. 71 zł za noc za osobę!).

5. 1871 zł – tyle zapłacimy za cały pobyt dwóch osób po drugiej stronie Bałtyku, w nowoczesnym, czystym i pięknie urządzonym Stockholm Hostel położonym w centrum szwedzkiej stolicy w dzielnicy Kungsholmen. Do stacji metra Fridhemsplan dojdziemy pieszo w 3 minuty. To cena za pokój dwuosobowy z prywatną łazienką na korytarzu.

Warto się nieco pomęczyć i przeszukać ten czy inne serwisy pod kątem indywidualnych upodobań, miast, i naprawdę zrobić to wcześniej, jeżeli zależy nam na szerokim wyborze miejsc, atrakcyjnych cenach i preferowanych rodzajach pokoi. Wszystko zależy od tego, co dla nas najistotniejsze w Sylwestra. Życzę Wam powodzenia w poszukiwaniach, udanych rezerwacji i satysfakcji z samodzielnego zaplanowania podróży!

 

Klaudia Gargaś