Nie ma to jak dla odświeżenia zmienić otoczenie. Z Ameryki wybieramy się do innego pięknego kraju i w tym miesiącu czekają nas seanse naszego rodzimego kina.

Wiersz o Pawle i Gawle znają wszyscy (przynajmniej powinni kojarzyć). Obaj w jednym stali domu i obaj wyznawali żelazną zasadę „Wolność, Tomku, w swoim domku”, jednak charaktery mieli całkowicie odmienne. Paweł był spokojny, a Gawła roznosiła energia. I podobnie jest w filmie z 1938 roku, gdzie sąsiedzi różnią się osobowością, jednak nie opowiada on o najdzikszych swawolach Gawła, ani o łowieniu ryb w mieszkaniu. Natomiast (tradycyjnie) o miłości.

2

http://pl.wikipedia.org/

Paweł i Gaweł to sąsiedzi, którzy prowadzą własne sklepy w jednej kamienicy. Gaweł bardzo lubi robić dowcipy swojemu przyjacielowi, ale ten nigdy nie pozostaje dłużny. Pewnego dnia Paweł wyjeżdża do Warszawy, aby postarać się o reklamę dla swojego nowego wynalazku. Nie dość, że Gaweł też wyjeżdża do stolicy, to jeszcze zamieszkuje w tym samym hotelu, a na domiar złego, meldują się obaj w tym samym pokoju. Jednak ich żarty schodzą na drugi plan, gdy na pierwszym pojawia się urocza 13-letnia, bardzo utalentowana skrzypaczka, która w rzeczywistości ma lat….19. Paweł zakochuje się w niej, jednak na co dzień widzi w niej tylko rozwydrzoną dziewczynkę. Prowadzi to do nieporozumień i ciekawego biegu wydarzeń.

3

http://www.akademiapolskiegofilmu.pl

Myślę, że największym plusem tego dzieła jest to, iż możemy w nim zobaczyć dwóch najbardziej popularnych aktorów tamtego okresu, a mianowicie Eugeniusza Bodo (jako Pawła) i Adolfa Dymszę (jako Gawła). Duet jaki tworzą jest mistrzowski; idealnie się uzupełniają i oglądając ich razem na ekranie można odnieść wrażenie, że naprawdę mamy do czynienia z prawdziwymi przyjaciółmi. Do tego żarty, które robią sobie nawzajem wywołują mnóstwo uśmiechu.

Film dostępny jest na youtube, więc nie powinno być problemu z jego obejrzeniem. Niestety nie zawiera on wszystkich scen, ale i te brakujące są dostępne jako osobne filmiki.

Na zachętę jeden z cytatów (jak dla mnie złamał on system)

„Budowa bardzo prosta. Chciałbym tylko objaśnić konstrukcję. Więc jest to dwupentodowo-cztero-oktodiowa superheterodyna, z podwójnym napędem, automatycznym magnoskopem i telesychronizacyjną magnetyczno-elektyryczno-dynamo przeciw zanikową eliminacją fal. Prawda jakie to proste? Dziecko to zrozumie.”

Także… miłego seansu 🙂

A.G.