Zbliżające się wybory Miss Uniwersytetu Opolskiego wzbudzają spore emocje. Kwestia organizowania na naszej uczelni tego wydarzenia była tematem głównym debaty, które odbyła się w Collegium Civitas 12 kwietnia 2016 roku.

Spotkanie zostało zainicjowane przez Koło Naukowe Pedagogiki Międzykulturowej oraz Koło Naukowe Socjologów, w celu podyskutowania o adekwatności i zasadności wyborów miss. Reprezentantami strony negatywnie nastawionej do wyborów byli Magdalena Kurowska, Marcin Deutschmann oraz Iwona Gałązka. Ze strony organizatorów wypowiadał się Maciej Kochański, Przewodniczący SSUO.

Inicjatorzy wyborów Miss UO zapewniają, że w tym roku nie będzie oceniania wyłącznie wyglądu uczestniczek, a najważniejsze będzie ich piękno wewnętrzne. Nie padła odpowiedź na pytanie, w jaki sposób kandydatki będą je prezentować, ponieważ zostanie to pokazane na gali finałowej. Jednym z argumentów osób zajmujących stanowisko opozycyjne był fakt, że na fanpagu Miss UO są prezentowane jedynie filmiki i fotografie ze sesji zdjęciowej, co w żadnej sposób nie pokazuje walorów intelektualnych dziewcząt. Zgromadzeni na debacie mogli dowiedzieć się jednak, że w najbliższym czasie mają zostać opublikowane materiały, na których będziemy mogli bliżej zapoznać się z kandydatkami, ponieważ będą one miały możliwość opowiedzenia o sobie.

Sporną kwestią jest używanie nazwy ‘miss’, ponieważ wiąże się ona z konkursem piękność i w tym wypadku jest nieadekwatna, biorąc pod uwagę, że organizatorzy chcą odejść od typowych wyborów piękności. Próbie definicji ‘piękna’ poświęcono dużo czasu, a według organizatorów piękno to zbiór cech, na które składa się nie tylko wygląd, ale również osobowość i inteligencja. Ze strony publiczności padł argument, że wybory miss, jakkolwiek nie zostałyby nazwane, mają swoją zakorzenioną formę, której nie da się zmienić. Z drugiej strony trudno oceniać galę, która jeszcze się nie odbyła i z góry określać ją jako propagowanie oceniania uczestniczek wyłącznie ze względu na urodę, gdyż według inicjatorów wydarzenia, miss to nie tylko wygląd.

Inną kwestią jest brak oficjalnych informacji dotyczących wydarzenia: regulaminu, kryteriów jakie mają spełniać kandydatki, samego przebiegu gali oraz wszystkich nagród. Kilka z nich zostało ujawnionych i mają one mieć wartość intelektualną, a będą to m.in. książki oraz roczny kurs języka obcego.

Zostało również poruszone zagadnienie dobrowolnego zgłaszania się uczestniczek w myśl ‘każdy może, nikt nie musi’. Zarzucono organizatorom stwarzanie ram do oceniania studentek, co na wyższej uczelni powinno odnosić się tylko do wiedzy, umiejętności, a jakiekolwiek inne oceny szkodzą wizerunkowi Uniwersytetu. Jednak z drugiej strony wydarzenie te może dać szansę dziewczyną m.in. na pokonanie wewnętrznych kompleksów, bo nie będzie to tylko przejście się po wybiegu.

Gala finałowa odbędzie się 12 maja w Studenckim Centrum Kultury.

Ania Gauza

fot. Agata Patoła