Z motywacją bywa ciężko i jeśli komuś wydaje się, że w żadnym z nas nie tkwi potwór Leniwek, prosimy porzucić zbędne nadzieje już teraz! Przychodzi jednak taki moment, że ręce są pełne roboty, a więc i my pracujemy. Czasem naprawdę ciężko i do późna. W tym krótkim artykule o tym, co motywuje dziennikarzy, korektorów i fotoreporterów GS – specjalnie dla naszych czytelników.

Agata: Do pracy w gazecie motywuje mnie samorozwój i wewnętrzna chęć działania. Może nie jestem aktywistką, ale lubię mieć ręce pełne roboty. W gazecie spełniam się pisząc, robiąc zdjęcia, rozmawiając z ludźmi, rozwijając własne pasje. Jest dla mnie samej szerokim polem do popisu i oczywiście dużym wyzwaniem, a ja lubię wyzwania.

Natalia: Mnie najbardziej motywują efekty naszej pracy. To bardzo satysfakcjonujące uczucie wziąć do ręki egzemplarz magazynu GS, prosto z drukarni i pomyśleć „kurcze, zrobiliśmy to!”. Oprócz tego, bardzo lubię być częścią jakiejś społeczności, a udział w tworzeniu Gazety Studenckiej to dla mnie czysta przyjemność. To wtedy chyba nazywa się pasją…

Weronika: Satysfakcję czerpaną z pracy korektorki w naszej Gazecie mogę mierzyć w tonach, bo tutaj teksty żyją tak, jak powinny: są tworzone przez ludzi dla ludzi. Uwielbiam rozmawiać o tym jak, po co, dlaczego budować teksty tak, a nie inaczej, żeby rozmowy Dziennikarzy z Czytelnikami były jak najowocniejsze. Nie ma dla mnie lepszej motywacji niż przekonywanie się, że to naprawdę działa.

Marek: Tworzyć informacje to misja. Zadanie pisania dla braci studenckiej to dla mnie przede wszystkim radość i zabawa, podczas której jednocześnie szlifuje swoje umiejętności i podnoszę warsztat dziennikarski. Móc działać, bawić się, uczyć oraz tworzyć rzeczy, które są moją pasją to czysta przyjemność, którą dziele z równie wspaniałymi ludźmi. Działalność w Gazecie to także świetna okazja do poznania całej otoczki przeróżnych wydarzeń kulturalnych, sportowych z zupełnie innej strony.

Kinga: Bycie korektorem to coś, co zawsze chciałam robić. Gazeta Studencka umożliwia mi sprawdzenie się się w tym fachu. To jedna strona medalu. A druga? Mogę sprawdzać ciekawe, przemyślane teksty, dzięki którym zyskuję mnóstwo nowych informacji o opolskich studentach! 🙂

Jeny: Pisanie do gazety z pewnością, poszerza moje horyzonty. Poznaje wielu wspaniałych ludzi, z którymi mogę się wymieniać doświadczeniami i spostrzeżeniami. Sprzyja to dynamicznemu rozwojowi mojej osoby. Od koleżanek i kolegów z redakcji, którzy mają dłuższy staż ode mnie mogę nauczyć się wielu nowych rzeczy, o których nie dowiedziałabym się studiując dziennikarstwo. A które z pewnością przydadzą mi się w przyszłości. Każda z tych nowo poznanych przeze mnie osób, nowe wyzwania i szereg możliwości, które oferuje mi Gazeta Studencka, motywuje mnie do tego, by być jej częścią.

Monika: Do Studenckiej trafiłam przypadkiem i na początku nie byłam przekonana do pracy “pro bono” w mediach studenckich. Jednak to była moja najlepsza decyzja na studiach i teraz nie wyobrażam sobie nie udzielać się na łamach naszej skromnej Studenckiej! W Gazecie tworzymy mały i zgrany team, który kocha to co robi i właśnie działanie w energicznym zespole pełnym utalentowanych osobowości jest moją największą motywacją. Czynny udział w kreatywnym procesie, realizowanie twórczych aspiracji, poszerzanie horyzontów, trening własnych umiejętności oraz zdobywanie doświadczenia to tylko niektóre zalety pracy w Gazecie, które motywują mnie do działania. Dla wielu z zewnątrz praca w mediach studenckich może wydawać się “zabawą przez naukę”, my wiemy, że czasami jednak zdarzają się dni “ciężkiej harówki” i zwątpienia. Jednak ogromna satysfakcja z realnego efektu końcowego, który “hula” między ludźmi w naszej małej społeczności akademickiej powoduje, że aż chce się więcej i lepiej. Wiemy, że Studencka nie zmieni świata, ale dla Was staramy się, aby każde kolejne GS było lepsze od poprzedniego.

Tym optymistycznym akcentem, jaki pozostawiła po swojej wypowiedzi Monika, chcemy zachęcić Was do udziału w tworzeniu jakichś społeczności, bycia częścią projektów i udzielania się w takich sferach, jakie Was interesują! Może już w październiku dołączycie do naszego zespołu? Czekajcie na informacje o rekrutacji i śledźcie naszego Facebooka!

A co Was motywuje do działania? Do porannego wstawania? Do pracy nad samym sobą? Czy może macie problem z motywacją i wszelkie plany pozostają tylko planami? Podzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!

Pozdrawiamy ciepło, korzystajcie z wakacji!

Redakcja GS