Dla nas Polaków dzień 2 kwietnia 2005 roku to jeden z najsmutniejszych dni w historii. Wtedy o godzinie 21.37 odszedł do Domu Ojca jeden z najwybitniejszych naszych rodaków – papież Jan Paweł II. Jego śmierć poruszyła miliony serc na całym świecie, opłakiwaliśmy odejście człowieka, który swoją dobrocią, miłością, mądrością potrafił łączyć ludzi ponad wszystkimi podziałami. Jego śmierć zjednoczyła nas wszystkich, wszyscy razem cierpieliśmy, oddawaliśmy hołd temu wielkiemu Polakowi.

Wszystko zaczęło się w Wadowicach, w małym mieście niedaleko Krakowa. Tam urodził się Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. 18 maja 1920 r. przyszedł na świat jako drugi syn Karola Wojtyły i Emilii z Kaczorowskich. Rodzina Wojtyłów żyła skromnie. Jedynym źródłem utrzymania była pensja ojca wojskowego urzędnika w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w stopniu porucznika. Matka pracowała dorywczo jako szwaczka. Edmund, brat Karola, po ukończeniu wadowickiego gimnazjum studiował medycynę w Krakowie i został lekarzem. Wojtyłowie mieli jeszcze jedno dziecko Olgę, która zmarła zaraz po urodzeniu w 1914 w Krakowie.

W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia Lolek. Uważano go za chłopca utalentowanego i wysportowanego. Regularnie grał w piłkę nożną oraz jeździł na nartach. Bardzo ważnym elementem życia Karola były wycieczki krajoznawcze, a także spacery po okolicy Wadowic. W większości wycieczek towarzyszył mu ojciec.

W wieku 9 lat zmarła jego matka zmarła, trzy lata później, w 1932, w wieku 26 lat zmarł na szkarlatynę jego brat Edmund. Przyszłego papieża wychowywał jego ojciec. Od września 1930 roku Karol Wojtyła rozpoczął naukę w 8-letnim Państwowym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Już w tym wieku wyróżniała go także ogromna wiara. W pierwszej klasie ks. Kazimierz Figlewicz zachęcił go do przystąpienia do kółka ministranckiego, którego stał się prezesem. Katecheta ten miał znaczny wpływ na rozwój duchowy młodego Karola Wojtyły. Podczas nauki w gimnazjum zainteresował się teatrem. Występował w przedstawieniach Kółka Teatralnego stworzonego przez polonistów z wadowickich gimnazjów: żeńskiego im. Michaliny Mościckiej i męskiego im. Marcina Wadowity. 14 maja 1938 Karol Wojtyła zakończył naukę w gimnazjum otrzymując świadectwo maturalne z oceną celującą, która umożliwiała podjęcie studiów na większości uczelni bez egzaminów wstępnych. Wybrał studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studia rozpoczął w październiku 1938 roku.

W pierwszym roku studiów Karol przeprowadził się wraz z ojcem do rodzinnego domu matki przy ul. Tynieckiej 10 w Krakowie. Czas od października 1938 do lutego 1941 roku to okres wytężonej nauki Karola na studiach, spotkań grupy literackiej, a także tworzenia własnej poezji.        Dnia 18 lutego 1941 roku po długiej chorobie zmarł ojciec Karola. W 1942 i 1943, jako reprezentant krakowskiej społeczności akademickiej, udawał się do Częstochowy, by odnowić śluby jasnogórskie. Wojna odebrała Karolowi Wojtyle możliwość kontynuowania studiów, zaczął więc pracować jako pracownik fizyczny. Jesienią roku 1941 wraz z przyjaciółmi założył Teatr Rapsodyczny, który swoje pierwsze przedstawienie wystawił 1 listopada 1941. Rozstanie Wojtyły z teatrem nastąpiło nagle w roku 1942, gdy postanowił on studiować teologię i wstąpił do tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie gdzie 1 listopada 1946 otrzymał święcenia kapłańskie. W tym samym czasie rozpoczął w konspiracji studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był to też okres rozwoju literackiego Karola. Pierwszy zbiór wierszy Renesansowy psałterz, powstały 1939 roku ma jeszcze charakter poetyckich pierwocin. Wczesną dojrzałość młodego poety ujawniają utwory powstałe podczas wojny, w tym poemat Pieśń o Bogu ukrytym, o charakterze wizyjnym i mistycznym, nawiązujący twórczo do św. Jana od Krzyża.  Karol Wojtyła miał bardzo burzliwą młodość, która znacząco wpłynęła na jego życie kapłańskie, a później papieskie.

Pierwsze spotkanie Karola Wojtyły z Rzymem miało miejsce podczas studiów na  Papieskim Międzynarodowym Athenaeum Angelicum. 4 lipca 1958 r. Karol Wojtyła zaledwie 12 lat od uzyskania święceń kapłańskich został mianowany biskupem tytularnym Ombrii, a także biskupem pomocniczym Krakowa. Właśnie z tym miastem Wojtyła był najbardziej związany. 13 stycznia 1964 Karol Wojtyła został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim. Podczas konsystorza z 26 czerwca 1967 został nominowany kardynałem. 29 czerwca 1967 roku otrzymał w Kaplicy Sykstyńskiej od papieża Pawła VI czerwony biret.

Szybka kariera Wojtyły spowodowana była jego wybitnymi zdolnościami, wieloma talentami, solidnym i gruntownym wykształceniem. Zyskał dojrzałość jako myśliciel, sięgając do rozległej tradycji filozoficznej (grecka etyka klasyczna, św. Tomasz z Akwinu, fenomenologia), lecz też do Biblii i do mistyki (zawsze mu bliski święty Jan od Krzyża) i budując harmonijnie koncepcję zarówno z filozofii jak i teologii: człowieka jako integralnej osoby. Podczas II Soboru Watykańskiego, był głównym myślicielem papieża Pawła VI. Jego poglądy na temat zmian jakie powinny nastąpić w Kościele zostały uznane przez ówczesnego papieża.

Wreszcie przyszedł rok 1978 i wielki jak się okazało dzień 16 października dla Wojtyły jak i dla całego świata. Na zwołanym po śmierci Jana Pawła I drugim konklawe w roku 1978 Wojtyła został wybrany na papieża i przybrał imię Jana Pawła II. Pontyfikat Jana Pawła II, naszego rodaka to jeden z najważniejszych pontyfikatów w historii Kościoła. Jego nauczanie, pielgrzymki po całym świecie, sposób bycia, płynąca dobroć serca przyciągnęły miliony osób. Kiedy Wojtyła został papieżem Kościół był podzielony, rozdarty wewnętrznie, coraz więcej osób odchodziło od Kościoła. Potrzebne były reformy i osoba, która potrafiła zjednać ludzi i zmienić Kościół. Taką osoba był Polak papież, który znał cierpienie, biedę, ból, niesprawiedliwość, okrucieństwo wojen. Doskonale zdawał sobie sprawę ile jest zła na świecie. Z tym wszystkim co złe na świecie walczył za pomocą jednej, najwspanialszej broni jaka jest na świecie – za pomocą miłości. To najbardziej charakteryzuje Jana Pawła II. Potrafił kochać bezinteresownie, potrafił przytulić człowieka nieważne jakiej był rasy i narodowości, czy był zdrowy czy chory, miłował każdego. Potrafił wybaczyć zamachowcy Mehmetowi Ali Agcy, który dokonał zamachu na papieża 13 maja 1981 r.

Przez cały okres pontyfikatu Jan Paweł II pozostawał sobą. W Watykanie zaprowadził zwyczaje jakie wyniósł z domu rodzinnego. Boże Narodzenie czy Wielkanoc obchodzono w Domu Papieża tak jak w Polsce. Podczas wakacji wyjeżdżał w piękne miejsca Włoch i tam podróżował po górach jak za czasów młodości. Liczne pielgrzymki, zwyczaj całowania ziemi kraju, do którego przybywał z pielgrzymką, msze święte dla wielkich tłumów, organizowane na stadionach, lotniskach, placach itp., wygłaszanie całych homilii lub choćby krótkich sentencji w języku kraju, do którego przybywał z pielgrzymką, spotkania z duchownymi innych wyznań oraz odwiedziny świątyń różnych religii (chrześcijańskich oraz niechrześcijańskich), udział w przedsięwzięciach artystycznych: koncertach, występach zespołów, projekcjach filmowych, prywatne spotkania z wiernymi, bezpośrednie spotkania z ludźmi w trakcie pielgrzymek, żarty i bezpośredniość w kontaktach z ludźmi to cechy które najlepiej charakteryzują pontyfikat Jana Pawła II.

Papież Polak największe nadzieje podkładał w młodzieży. Zawsze powtarzał, że młodzi ludzie są przyszłością świata. W czasach gdy był kapłanem, biskupem czy metropolitą bardzo dużo czasu poświęcał młodym ludziom. Długo z nimi rozmawiał, zabierał swoich studentów czy parafian na wycieczki kajakowe. Gdy tylko mógł był z młodymi ludźmi, którzy bardzo cenili sobie jego osobę. Gdy został papieżem zaczęto organizować Światowe Dni Młodzieży, na które przyjeżdżało mnóstwo młodych.

Słów Jana Pawła II słuchał cały świat. Bardzo często jego nauki nie były łatwe. Zrozumienie i kierowanie się jego słowami wymagało od każdego z nas bardzo dużego poświęcenia. W dniu 2 kwietnia 2005 r. nadszedł czas, kiedy musieliśmy pokazać co wynieśliśmy z jego nauk. Wielkiego papieża już wśród nas nie ma. Zostały jego słowa i nauki. Tutaj nasuwa się pytanie jak my ludzie potrafimy w naszym życiu z tego korzystać, ile zostało w nas z tego jednoczenia jakie miało miejsce po śmierci naszego rodaka? Czy to nie było tylko takie jednorazowe, na pokaz, ile było w tym głębi i jak naprawdę każdy z nas zmienił się pod wpływem nauk Jana Pawła II? Bo musimy pamiętać, że jego śmierć to była kolejna lekcja, z której powinniśmy wyciągnąć nauczkę.

W dniu 1 maja 2011 r. papież Polak, Jan Paweł II zostanie wyniesiony na ołtarze. Jego beatyfikacja to najbardziej upragnione wydarzenie od czasów śmierci Polaka. Wtedy zapewne wszyscy będziemy razem przeżywać te wielkie chwile tak jak 6 lat temu kiedy Jan Paweł II od nas odchodził.

Bartosz Janczak, Amadou Guindo