Cappuccino, macchiato, americano, caffe latte, espresso, biała z mlekiem… Każdy z nas ma swoją ulubioną kawę. Uwielbiany przez niemalże wszystkich napój jest obecnie bardzo ważną częścią dnia ponad połowy społeczeństwa na całym świecie.

Kawa stała się pewnego rodzaju przyzwyczajeniem, z którego ani nam się śni rezygnować. Zwłaszcza wtedy, gdy zapowiada się pracowity dzień pełen wyzwań. Na myśl o niej w głowie od razu maluje mi się bardzo aktualny obraz – szereg pustych kubków po napojach obok komputera czy laptopa. Domowe warunki podczas zdalnych zajęć czy pracy znacznie bardziej sprzyjają celebrowaniu głębokiego smaku i aromatu ziaren kawowca. Możliwość wypicia w spokoju kubka gorącej kawy to zdecydowanie jedna z zalet współczesnego home office. W okresie jesieni i zimy częściej sięgamy po kawę, chociażby po to, by rozgrzać się w chłodny poranek. Ponadto szare, nieraz deszczowe dni sprzyjają spadkowi koncentracji, znużeniu czy uczuciu zmęczenia. Wtedy najczęściej decydujemy się na zastrzyk energii. Nadchodzące lato (miejmy nadzieję, że bardzo słoneczne) będzie znacznie bardziej sprzyjać mrożonej odsłonie wspomnianego napoju.

W jednym z wywiadów Martyna Wojciechowska powiedziała: „Jeśli masz zmartwienie – napij się kawy, jeśli się cieszysz – napij się kawy, jeśli jesteś zmęczony – napij się kawy”. Zgadzacie się ze słowami jednej z najsłynniejszych polskich podróżniczek?

Jest to jeden z najpopularniejszych napojów również w Polsce, a jej konsumpcja stale rośnie. Według danych Centrum Badania Opinii Społecznych zadeklarowało ponad 80% dorosłych Polaków zadeklarowało, że regularnie pije kawę, a znaczna część z nich, bo aż 60%, sięga po nią raz dziennie. Natomiast 16% oświadczyło, że wypija kilka każdego dnia. Czy Wy też nie wyobrażacie sobie dnia bez kawy?

Dla miłośników kawy jej właściwości i działanie są nieraz zbawienne. Co jednak z naszym zdrowiem? Czy napój ten może mieć zły wpływ na nasz organizm? Dotychczas nie wykazano jednoznacznego wpływu kawy na zdrowie człowieka. Co więcej, niektóre badania wskazują, że przyjmowana w rozsądnych ilościach wykazuje pozytywne, a niekiedy i lecznicze właściwości. Już jedna filiżanka wystarczy, by poczuć się rozbudzonym. Zwiększa się wtedy również sprawność myślenia oraz znika uczucie zmęczenia psychicznego i fizycznego. Mimo że kawa powszechnie uznawana jest za używkę, to zaburzenia związane z jej spożyciem nie spełniają kryteriów nałogu czy uzależnienia. Jednakże picie zbyt mocnej może skutkować roztrzęsieniem i uczuciem niepokoju. Ponadto spożywanie kawy w zbyt dużych ilościach może prowadzić do zakwaszenia organizmu, a jej pobudzające działanie do zaburzeń snu. To jednak wcale nie oznacza, że powinniśmy skreślić ten napój na dobre! Już tysiące lat temu rozwiązanie tego problemu, i nie tylko, znalazł Arystoteles – radził bowiem, by we wszystkim poszukiwać złotego środka. Zrównoważone podejście do picia kawy jest jak najbardziej wskazane, szczególnie dla studentów. Wszystko z umiarem!

Tekst: Marta Korpowska
Źródło fotografii: https://ktomalek.pl/blog/kawa-zdrowa-czy-lepiej-unikac/w-249