Jutro święta, a Ty nadal nie masz pomysłu na ciasto? Nic się nie martw! Poniżej prezentuję Ci przepis na sernik idealny: puszysty, delikatny. Natknęłam się na niego kiedyś, gdzieś w sieci. Od tamtej pory jest moim numerem jeden spośród tego rodzaju ciast. Jego przygotowanie – wbrew pozorom – nie jest wcale trudne i nie zabierze dużo czasu. A czy ktoś wyobraża sobie świąteczny stół bez sernika?
Co potrzebujesz?
○ 1,5 szklanki mąki
○ 100 gramów masła lub margaryny
○ 0,5 szklanki cukru
○ łyżeczka proszku do pieczenia
○ jajko
Masło lub margarynę zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Połącz wszystkie składniki i szybko zagnieć. Włóż do lodówki. Podczas, gdy ciasto będzie się chłodzić, wykonaj masę serową:
○ 1 kilogram sera białego, zmielonego (osobiście nie polecam twarogu z wiaderka, bo ciasto wydaje mi się wtedy zbyt mulące, aczkolwiek możesz spróbować – może Ty się do niego przekonasz ☺)
○ 2 całe jajka i 4 żółtka
○ 1-1,5 szklanki cukru
○ 2 cukry waniliowe
○ 2 budynie (najlepiej waniliowe)
○ 0,5 szklanki oleju
○ 3 szklanki mleka
Mikserem zacznij ucierać jajka i żółtka, wraz z częścią cukru. Dodawaj po łyżce zmielony ser i resztę cukru, cukier waniliowy, następnie proszek budyniowy. Cały czas ucierając, dodaj olej i dobrze wymieszaj. Na końcu wlej mleko (nie przejmuj się, że masa wyjdzie za rzadka – dzięki temu sernik nie będzie ciężki).
Blaszkę (dość sporą – mi na styk wchodzi na prostokątną, o wymiarach ok. 40x25cm) wyłóż ciastem i wylej na nie masę. Piecz przez 45 minut w temperaturze 180°C.
Około 35-40 minuty pieczenia rozpocznij ubijanie białek na bezę (czterech, pozostałych z masy serowej), dosyp pół szklanki cukru i ubij na sztywną pianę. Bezę nałóż na wierzch sernika, ok. 45 minuty pieczenia i podpiecz jeszcze pięć minut.
I ot, cała filozofia! Nieduży nakład energii, a efekt niesamowicie przepyszny…
WESOŁYCH ŚWIĄT! No i oczywiście SMACZNEGO! ☺