Kolekcja obrazów zatytułowana Turawa to cyjanowo-koralowy pędzel zanurzony w surowym studium urban exploration. Minimalistyczna ekspozycja z pozasezonowym, wnikliwym spojrzeniem na ulubiony kierunek wycieczkowy opolan oto Barbara Gębczak i jej pejzaże portretujące nieodkryte dotąd drugie oblicze Jeziora Turawskiego.

Wernisaż o naturalizmie, czyli pięknie alternatywnym

10 listopada w Galerii Aneks (wyodrębnionej części Galerii Sztuki Współczesnej) w Opolu odbył się wernisaż i bankiet opolskiej scenografki, projektantki kostiumowej i malarki, Barbary Gębczak – czułej obserwatorki architektonicznych i przyrodniczych reliktów PRL-u, która prezentuje swe płótna nie tylko na arenie krajowej, ale i międzynarodowej. Autorka najnowszej wystawy Turawa, laureatka wielu prestiżowych konkursów artystycznych, znana jest z poszukiwania własnej, wnikliwej, niezależnej i przede wszystkim niszowej perspektywy malarskiej. Gębczak w swoich pracach oddaje głos przestrzeniom zniszczonym, zaniedbanym i opuszczonym, których czasy świetności minęły lata temu. Choć są to często miejsca wciąż użytkowane, poza sezonem porasta je nostalgiczna rzeczywistość.

 

Barbara Gębczak (w środku) wraz z rodzicami, którym zadedykowała wystawę

 

Turawa poza sezonem

Ekspozycja zaprezentowana w Aneksie zawiera się w tworzonym od kilku lat cyklu obrazów Poza sezonem. Turawa powstała ubiegłej jesieni, dzięki zaproszeniu Barbary Gębczak przez Galerię Sztuki Współczesnej na rezydencję artystyczną w Turawie. Artystka odkrywała wówczas kurort z czasów dzieciństwa w nowych, kontrastowych barwach. Pomimo chłodu alienacji bijącego z jej dekadenckich pejzaży, posiadają one wyrazistą nutę ascetycznego piękna, jak gdyby wypływała z nich ukryta esencja przyciągającego, opisywanego pędzlem charakteru. Gębczak utrwaliła oniryczny klimat z przełomu PRL-u i lat 90., przełamując go konwencją kampu (świadomego, ironicznego wykorzystania kiczu), tworząc swego rodzaju żywy skansen poza pandemonium kapitalistycznej nowoczesności.

 


Obrazy Barbary Gębczak z wystawy Turawa z widokiem na basen ośrodka Strażak oraz na brzeg Jeziora Turawskiego

 

Pamiątki od serca, czyli pocztówki z Turawy

Artystka zadbała nie tylko o wrażenia z wystawy, ale także zostawiła gościom pamiątkę swojej twórczości. Przygotowała zbiór pocztówek (które były jednocześnie zrobionymi przez nią fotografiami) jako podarunek dla tych, którzy pojawili się na jej wernisażu. Każda z nich przedstawiała wyjątkowe miejsce w Turawie. Widoczny klimat dawnych lat przejawia się na każdym zdjęciu i sprawia, że odczuwamy wewnętrzne pragnienie odwiedzenia tej miejscowości.

 

Pocztówki Barbary Gębczak dla gości wernisażu

 

Résumé

Barbara Gębczak użyła farb, które skutecznie zostawiają ślady na płótnie i naszym umyśle. Jej dzieła wywołują nostalgię, chęć odwiedzenia namalowanych miejsc, ale również ukojenie, które jest w stanie zapewnić jedynie przestrzeń znajdująca się poza tłocznym miastem. W dziełach artystki nie ma pośpiechu, który charakteryzuje społeczeństwo XXI w., brak również jakiegokolwiek człowieka. Jej prace dają nam wytchnienie oraz sprawiają, że mamy ochotę na chwilę zniknąć, by przenieść się do świata przedstawionego na obrazach.

 

Wnętrze Galerii Aneks

 

Wystawę Turawa można zobaczyć w Galerii Aneks do 4 grudnia 2022 r. Więcej dzieł Barbary Gębczak znajdziecie na stronie internetowej artystki.


Autorki: Lilianna Chomicz, Weronika Majewska
Grafika główna: Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu
Zdjęcia: Lilianna Chomicz