„Heaven, I’m in heaven…” kto z nas nie zna tej piosenki, tak prostej do zanucenia i jej dalszego ciągu „dancing cheek to cheek”? Jeśli jest ktoś taki, to musimy to zmienić! W tym pomogą nam „Panowie w cylindrach”.

Wciąż pozostajemy przy komedii, ale cóż innego pozostaje nam robić po ciężkim tygodniu, w mało słoneczną niedzielę, jak tylko trochę się pośmiać? Tym razem czeka nas małe urozmaicenie, ponieważ dzisiejszy film to nie tylko komedia i romans, ale także musical z 1935 roku.

http://www.alekinoplus.pl/program/film/panowie-w-cylindrach_26585

http://www.alekinoplus.pl/

Dwoje pięknych i młodych ludzi: Jerry Travers ( czyli Fred Astaire) oraz Dale Tremont (czyli Ginger Rogers) poznaje się przez przypadek w londyńskim hotelu. Jerry to tancerz, który przyjechał do Wielkiej Brytanii na prośbę swojego przyjaciela – producenta show Hardwicka, w którym ma wystąpić. Z kolei Dala to modelka, której zajęcie polega na noszeniu sukien włoskiego projektanta Beddiniego i w ten sposób reklamowanie ich. Film to typowa komedia pomyłek, rodzaju „wzięła go za kogoś innego i nikt nie wie, kto kim jest i o co chodzi”. Akcja jest dosyć skomplikowana, ponieważ żona Hardwicka (Madge), przebywająca we Włoszech, zaprasza męża oraz Jerrego do siebie, ponieważ chciałaby przedstawić im swoją przyjaciółkę – Dale. Jednak w Londynie panna Tremont bierze Jerrego za męża Madge i w ten sposób zaczyna się seria niedomówień i omyłek.

3

http://inny-wymiar-filmow.blogspot.com/

Cała akcja przeplatana jest piosenkami śpiewanymi głównie przez Jerrego (to z tego filmu pochodzi wcześniej wspomniana piosenka “Heaven…”), a dodatkowo on jak i Dala dają cudowne popisy stepowania. Oczywiście nie wszyscy przepadają za tego typu tańcem, ale Ci którym to nie przeszkadza mogą spokojnie sięgnąć po ten film. Do tego należy dodać uroczego Freda Astaire (jednego z bardziej znanych stepujących tancerzy) oraz doskonale uzupełniające tło postacie drugoplanowe, chociażby Hardwick, jego lokaj czy pan Beddini. Wszystko opowiedziane zabawnie, lekko i przyjemnie.

Miłego seansu.

A.G.