Chłodne wieczory, wysoka inflacja i horrendalne ceny opału – to nie napawa optymizmem. Najwyższy czas temu zaradzić! Poznaj proste zasady, dzięki którym zima nie będzie Ci straszna.

Odżywianie

Dzisiejsze trendy w odżywianiu wciąż się zmieniają. Cały czas napływają do nas nowinki z kulinarnego świata. Jak więc z gąszczu informacji wybrać sprawdzone i rzetelne treści? Jednym ze sposobów jest sięgnięcie po rady do najstarszej medycyny świata, czyli medycyny chińskiej. Dzieli ona żywność według zasady yinyang. Yin to produkty, które chłodzą nasz organizm, a yang z kolei – rozgrzewają. To właśnie one poprawiają krążenie i sprawiają, że jest nam cieplej. Zbyt mała ilość tych produktów spowoduje, że nasze samopoczucie będzie złe, zaczniemy cierpieć na bóle stawów, a dłonie i stopy będą nam częściej marzły. Zadajmy sobie więc pytanie – jakie to produkty? Otóż będą to na pewno: dynia, marchew, ziemniaki, czosnek, cebula, mango, kasza gryczana, ryż brązowy, płatki owsiane, banany i wiśnie. W okresie jesienno-zimowym warto jeść pełnowartościowe posiłki bogate w białko, węglowodany i zdrowe tłuszcze. Długość trawienia tak złożonych dań wpłynie na wydzielenie ciepła związanego z procesami metabolicznymi. Za to zjawisko odpowiada tzw. termogeneza.

Ruch to nie tylko zdrowie, ale i ciepło

Okres jesienno-zimowy to czas, który potęguje w nas niechęć do wszelkiej aktywności, lecz musimy pamiętać, że to właśnie ruch przyczynia się do przyspieszenia krążenia, a tym samym do podniesienia temperatury ciała. By to osiągnąć, nie trzeba uprawiać wyczynowych sportów ani trenować godzinami, wystarczy chwila sprzątania czy tańca przy ulubionej muzyce. Natomiast w czasie odpoczynku warto używać foteli bujanych, gdyż kołysanie się na nich angażuje duże partie mięśniowe, co także pobudza krążenie i daje ciepło. Tradycyjne siedziska powodują, że ciało pozostaje bez ruchu – zastyga, mięśnie zaczynają drżeć, a temperatura gwałtownie spada.

Rodzaj materiału

Przy kupnie odzieży na sezon jesienno-zimowy rzadko kierujemy się rodzajem materiału, z jakiego jest ona wykonana, przede wszystkim patrzymy na jej wygląd. Naszą uwagę powinien przykuć polar, ten materiał jest o wiele lepszy od wełny, ponieważ charakteryzuje się większą izolacją ciepła. Czas jesieni i zimy często obfituje w deszcze lub opady śniegu, również i te warunki atmosferyczne nie są dla niego problemem, gdyż polar zachowuje swoje właściwości nawet, gdy jest przemoczony. Warto przede wszystkim zaopatrzyć się w polarową czapkę, gdyż to właśnie przez głowę i uszy ucieka ponad 30% ciepła organizmu. 

Pamiętaj o dłoniach

Okres zimowy powoduje, że najszybciej wychładzają nam się dłonie. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem radzenia sobie z tym problemem jest zakładanie rękawiczek. Warto wspomnieć również o tym, że zimno przyczynia się do wysuszania skóry na dłoniach, dlatego powinniśmy je często nawilżać, stosując tłuste kremy, najlepiej zawierające wazelinę lub glicerynę. 

Przebywaj ze znajomymi

Naukowcy udowodnili, że izolacja społeczna oraz samotność powodują, że receptory na ciele generują większe odczucie chłodu. Zalecane jest, aby wolny czas spędzać ze znajomymi, gdyż darzenie pozytywnymi uczuciami jakiejś koleżanki lub kolegi, wspólny śmiech oraz poczucie akceptacji i zrozumienia sprawią, że człowiek od razu się rozgrzeje. Ważnymi kwestiami są również nasza psychika i wspomnienia. Wracanie do przeszłości pomaga w utrzymaniu ciepła, szczególnie istotne będą tu ważne wydarzenia, które rozegrały się w naszym życiu. Wracanie do nich myślami sprawi, że nasza tolerancja na chłód wzrośnie, a zimno nie będzie już tak uciążliwym problemem.

Wdrażaj stopniowo te zasady, a zobaczysz, że żaden chłodniejszy dzień Cię nie zaskoczy!


Autor: Dawid Kotyś
Grafika: Jagoda Szymańska