Po raz kolejny na Uniwersytecie Opolskim odbyło się Wielkie Grillowanie. Studenci tłumnie rozpoczęli sezon grillowy i bawili się pod gołym niebem do późnych godzin nocnych.

Wydarzenie rozpoczęło się już w środę 26 kwietnia. Wtedy to na kampusie UO odbyła się projekcja filmu pt. Wszystko wszędzie naraz, który wygrał liczne nagrody podczas tegorocznej gali wręczenia Oscarów. Po seansie studenci mieli również okazję wziąć udział w dyskusji poprowadzonej przez nowo powstałe na UO Filmowe Koło Naukowe.

Czwartek zaczął się od Wielkiego Grania, czyli turnieju siatkówki zorganizowanego na terenie kampusowego orlika. Ta dyscyplina cieszy się na naszym uniwersytecie coraz większą popularnością. Do turnieju przystąpiło sześć drużyn mieszanych. Zwycięzcami całego wydarzenia okazali się Busiarze, a na podium uplasowały się kolejno Sztywne Gity i Bayraktar. Na męskiego MVP turnieju został wybrany został Henryk Szuliński, a wśród pań wyróżniono Katarzynę Hyży.

Od godz. 14:00 studenci mieli okazję wziąć udział w różnego rodzaju warsztatach. W siedzibie Radia Sygnały chętni mogli nauczyć się nieco sztuki tworzenia kolażu – wycinano fragmenty z rozmaitych gazet, wyrywano bardziej interesujące ich części i łączono to wszystko w coś nowego. Nieco później w Studenckim Centrum Kultury można było dowiedzieć się, jak założyć swój własny start-up i czy w ogóle warto to zrobić. Spotkanie poprowadził Dawid Pelczarski, współzałożyciel start-upu MyTaple. Okazją, by popisać się swoją kreatywnością, było zaś odbywające się przed budynkiem głównym Wielkie Kredowanie. Wszyscy zainteresowani mieli dostęp do różnokolorowej kredy, więc to, co wcześniej było jedynie zwykłym, szarym parkingiem, zmieniło się w miejsce artystycznej twórczości studentów. W wyniku ich pracy powstały piękne rysunki, które z pewnością nieco ożywią nasz kampus.

Studenci mogli również sprawdzić się w stworzonej na potrzeby wydarzenia grze terenowej. W różnych częściach uniwersytetu powstały stacje, na których zawodnicy mieli do wykonania rozmaite zadania wymagające wiedzy o naszej uczelni i samym mieście. Jednymi z takich zadań były np.: znalezienie na mapie Opola charakterystycznych dla niego miejsc, odgadnięcie piosenek po ich fragmencie niczym w Jaka to melodia? oraz wymyślenie kilku zdań promujących nasz uniwersytet.

Na studentów czekała także strefa gastronomiczna, w której zakupić można było zapiekanki, burgery oraz słodkości takie jak lody i gofry. O godz. 19:00 Samorząd Studencki UO również rozpoczął grillowanie, a na ich sprzęcie pojawiły się pyszne kiełbaski i kotlety. Przygotowane przez nich smakołyki były darmowe, bardzo szybko ustawiła się do nich ogromna kolejka. W wyniku tego jedzenie skończyło się już po niecałej godzinie, a pozostali głodni studenci musieli skorzystać ze znajdujących się w pobliżu food trucków. W tym roku nie można było przynosić swoich własnych grillów i muszę przyznać, że pozbawiło to wydarzenie pewnego uroku. Stało się ono bardziej komercyjne, niewiele w nim było z dotychczasowego Wielkiego Grillowania i przypominało mi nieco skromniejszą wersję Piastonaliów.

Wieczorem na kampusie zaczęły się koncerty, a zabawa trwała do późnej nocy. Najpierw publiczność starał się rozgrzać duet trapowych didżejów, czyli zespół TOO HOT, a później scenę przejęli SE7EN oraz znany z klubu Mango Mr. Czekolada. Studenci tłumnie zgromadzili się przed sceną i świetnie się bawili, podrygując i tańcząc do klubowej muzyki. Wielu z nich z pewnością zapamięta tę imprezę na dłuższy czas i z niecierpliwością czeka na to, co w tym roku Samorząd przygotuje na zbliżające się wielkimi krokami Piastonalia.

Tegoroczną edycję Wielkiego Grillowania można uznać za względnie udaną. Studenci z pewnością mieli co robić, strefa gastronomiczna była dobrze zaopatrzona, a muzyka dochodząca ze sceny sprzyjała dobrej zabawie. Szkoda jedynie, że nie można było wnosić własnych grillów. Być może w przyszłym roku uda się to zmienić. Z pewnością uczyniłoby to wydarzenie jeszcze lepszym.


Autor: Adrian Kokot
Grafika główna: Samorząd Studencki Uniwersytetu Opolskiego
Zdjęcia: Katarzyna Sajdych, Marta Michalik