Żródło: http://teatropole.pl/spektakle
Na deski teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu już w listopadzie zawita nowy spektakl, składający się z trzech krótkich jednoaktówek pt. „Ostatnia taśma Krappa”, „Szczęśliwe dni” oraz „Komeda” w reżyserii debiutanta – Pawła Świątka. Ich autorem jest Samuel Beckett, irlandzki dramaturg i prozaik, jeden z twórców teatru absurdu, uhonorowany Nagrodą Nobla w 1969r. Po jego śmierci w 1989r. angielski dramaturg Harold Pinter podsumował twórczość Becketta tymi oto słowami: „Jest on najodważniejszym, najbardziej bezlitosnym spośród współczesnych pisarzy i im bardziej wpycha mi nos w gówno, tym bardziej jestem mu wdzięczny”.
Cechą wspólną wszystkich trzech dramatów Becketta jest poszukiwanie przez bohaterów sensu życia oraz swojego miejsca na Ziemi. Czas i miejsce wydarzeń w dziełach Becketta nie są określone, zupełnie jakby nie grały roli. Beckett stara się pokazać tym samym tragiczne położenie jednostki w świecie, uzmysławiając nam, widzom, jej samotność i wyobcowanie. Jednak nawet w, zdawałoby się, najgorszym położeniu, kiedy to cały otaczający ją świat może ulec zagładzie, jednostka ta nie traci nieuzasadnionej w żaden realny sposób, wręcz niepojętej nadziei. I właśnie ta nadzieja, zdaniem Becketta, odróżnia nas, ludzi, od zwierząt.
Żródło: http://teatropole.pl/spektakle
W „Ostatniej taśmie Krappa” poznajemy staruszka nagrywającego swoje wynurzenia na taśmę magnetofonową, poszukującego tym samym swojej prawdziwej tożsamości. Kolejny spektakl pt. „Szczęśliwe dni”(jedno z najbardziej znanych dzieł Becketta) porusza kwestię ludzkiego cierpienia, oraz stosunku człowieka do nieuniknionej śmierci. Pokazuje nam młode małżeństwo, którego sensem życia stają się codziennie powtarzane, te same czynności. Z kolei „Komedia” to sztuka oparta na wątkach biograficznych. Bohaterami dramatu są mąż, żona oraz kochanka, zamknięci w urnach, przez co skazani na niekończące się powtarzanie tych samych szczegółów pozamałżeńskiego związku.
Na kolejny spektakl zapraszamy do opolskiego teatru im. Jana Kochanowskiego 10 grudnia 2011r.
Damian Sklorz
