Jak sama nazwa wskazuję, każda piosenka niebywałego trio została stworzona w domu, a dokładniej w zacisznym pokoju Justyny Chowaniak. Ta utalentowana i pomysłowa artystka może być kojarzona z tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

Cały album jak i każda piosenka z osobna ma swój klimat, ich prostota nagrania działa wyłącznie na korzyść i oryginalność twórczości wokalistki a zarazem kompozytorki. Justynie towarzyszy Staszek Czyżewski (kontrabas) i Kuba Dykiert (gitara, perkusja). Piosenki Domowych melodii mają w sobie niebywałą lekkość, które potrafią wywołać uśmiech na twarzy słuchacza. Artystka bawi się melodiami i prostotą języka dzięki któremu porusza ważne tematy, np. w piosence pt.”Grażka” śpiewa o tym, jak dziewczyna chcę usunąć dziecko, a „Łono” jest poradą dla przyjaciółki, którą zostawił chłopak.

Istnieją badania muzyczne, które mają sprawdzić czy dana piosenka nam się podoba, a mianowicie polega to na tym, że słuchając kilkunastu sekund danego kawałka dana osoba decyduje – tak, chcę tego słuchać – nie, nie chcę tego słuchać. Po przesłuchaniu pierwszej piosenki, nawet nie zauważyłam, jak poznałam cały ich album. Zostałam wciągnięta w ich świat, z pozoru inny a zarazem swojski.

Przekonajcie się sami.

E.J.