Nadszedł czas, kiedy to w ostatni weekend października mogliśmy pospać dłużej. To dobra wiadomość dla tych, którzy uwielbiają nie wychodzić z łóżka. Jak wiemy noce są coraz dłuższe i z tego powodu pewna liczba osób czuje się zmęczona, bądź ma zaburzenia snu, nie tylko przez kilka dni.
Kolejny raz kładziesz się do łóżka, przekładasz się z boku na bok, liczysz barany, ale nadal nie potrafisz zasnąć. Naukowcy wciąż alarmują, że takie zachowanie naszego organizmu zwiększa wydzielanie hormonu stresu, co powoduje, że częściej chorujemy i nie mamy energii.
Najdawniejszym sposobem na walkę z bezsennością jest jakikolwiek wysiłek fizyczny, który dotleni nasz mózg. Możemy ćwiczyć w domu lub pójść pobiegać, najlepiej 2 godziny przed pójściem spać.
Uwielbiasz drzemki ? To musisz koniecznie z nich zrezygnować. nasz organizm potrzebuje od 7 do 8 godzin do regeneracji. Niektórzy czują potrzebę położenia się na par minut, ale zaraz po przebudzeniu czują się o wiele bardziej zmęczeni niż przed. W konsekwencji potrzebujemy więcej snu, niż zakładają naukowcy.
Zimna zbliża się „wielkimi krokami”, a w konsekwencji czego odkręcamy kaloryfery na maksymalną moc. Pamiętajmy, aby przed pójściem spać, nawet kiedy za oknem jest minusowa temperatura doprowadzić pokój do 18/19 stopni.
Unikaj picia kawy, na co najmniej 8 godzin przed spoczynkiem. Zwracajmy uwagę również na 
spożycie posiłku, aby nie obciążać żołądka, który zakłóca hibernacje mózgu.
Oczywiście są też różnego rodzaju metody na zwalczenie bezsenności. Najstarsza to liczenie baranów, która odeszła już do lamusa. Aczkolwiek zdarzają się osoby, którym to pomaga. Naukowcy odkryli bardzo podobny sposób, który polega na liczeniu i oddychaniu. Twierdzą, że człowiek po poprawnym jej wykonaniu jest w stanie zasnąć w ciągu zaledwie 56 sekund. Metoda 4-7-8, po pierwsze zamykamy oczy i wdychamy powietrze przez 4 sekundy, kolejno wstrzymujemy oddech na 7 sekund i przez 8 sekund wydychamy. Taką sekcję powtarzamy 4 razy. Ma to na celu uspokojenie i dotlenienie organizmu.
Biegacze wiedzą, że wszystko zależy od tego co sobie wytworzymy w mózgu, jeśli powiemy sobie, że damy radę przebiec te 21 kilometrów, to damy. To samo jest z zasypianiem, jeśli będziemy myśleć negatywnie typu „znów nie zasnę”, to prawdopodobnie tak będzie. Zatem myślmy pozytywnie i odprężmy się.
E. Młynarczyk
