Eliza Orzeszkowa to jedna z najwybitniejszych powieściopisarek doby pozytywizmu, nominowana w 1905 r. do Literackiej Nagrody Nobla. Była rzeczniczką równouprawnienia środowiska żydowskiego i entuzjastką emancypacji kobiet. Spieszyła z pomocą potrzebującym, a w swej zaangażowanej społecznie twórczości nie znajdowała miejsca dla namiętności emocjonalnych.
Eliza Orzeszkowa, znana także pod pseudonimami „E. O.”, „Gabriela Litwinka”, „Li…ka” i nie tylko, urodziła się w 1841 r. w Milkowszczyźnie. To półsierota, która młodo straciła wykształconego ojca, prawnika Benedykta Pawłowskiego. Miała starszą siostrę, ale jako nastolatka ona także zmarła. Stosunki poetki z matką, Franciszką z Kamieńskich, układały się nieciekawie, gdyż po wyjściu drugi raz za mąż kobieta wysłała Elizę na pensję, a potem bardzo szybko wydała ją za Piotra Orzeszko (dziewczyna miała wtedy 16 lub 17 lat), jakby pozbywając się dziecka z domu. Konflikt matki z córką nigdy nie osłabł. Później, gdy Orzeszkowa zaczęła tworzyć, Franciszka nie chciała pogodzić się z pracą córki-pisarki. Pomyślnie nie układały się także stosunki Elizy z nowym mężem – Piotrem. Entuzjastyczna natura i zapalczywość pisarki wywoływały spory z konserwatywnym mężczyzną (był to akurat czas rozmów na temat uwłaszczenia chłopów). Dodatkowo poetka angażowała się w pomoc powstańcom styczniowym. Za jej działalność spiskową zesłano jej męża na Sybir. Eliza chciała towarzyszyć Piotrowi, ale ich małżeństwo chyliło się ku rozpadowi i pisarka pozostała w kraju. Nie potrafiła jednak zarządzać pozostawionym gospodarstwem, zadłużyła się i po naradach z przyjaciółmi sprzedała Milkowszczyznę Rosjanom, a sama trafiła do Grodna na pozostałości po majątku swego ojca.
Po wyjeździe męża Orzeszkowa poznała pewnego mężczyznę i zakochała się w nim, niestety nieszczęśliwie, ponieważ ten nie mógł otrzymać rozwodu ze swoją żoną, gdyż była ona nieuleczalnie chora. Piotr Orzeszko powrócił z zesłania do Warszawy, a w 1876 r. zmarł. Eliza czyniła sobie wyrzuty, że nie była przy jego boku w tych ostatnich latach oraz że sprzedała majątek w ręce rosyjskie.
Eliza żyła w Grodnie na terenie dzisiejszej Białorusi, odłączona od życia kulturalnego, wyizolowana, nazywając siebie „Samotnicą z Grodna”. Ubolewała, że nie założyła rodziny, choć uważała, że nie nadaje się do rodzinnego życia. Jednym z ulubionych pisarzy artystki był Zygmunt Krasiński, lecz niczego w swej twórczości nie zawdzięcza wpływowi autorów lektur, które czytała. W swoich dziełach Orzeszkowa drobiazgowo, subtelnie rozpatrywała i diagnozowała różne problemy oraz dylematy etyczne (np. pochylała się nad tematem grzeszników, czyli w jej rozumieniu ludzi, których nie stać na pełnienie dobra, ale są świadomi tego, że nie potrafią zerwać ze swymi słabościami), skąd wziął się jeden z jej pseudonimów, tj. „Kazuistka sumienia”. Wołano na nią również „Polska George Eliot”, ponieważ – podobnie jak angielska pisarka – poruszała dyskurs psychologiczno-etyczny. Była samoukiem – postulowała wzorzec samokształcenia (była tylko po pensji klasztornej w Warszawie), studiowała nauki ścisłe, z samozaparciem się dokształcała i bardzo lubiła to robić. Interesowała się psychologicznymi aspektami funkcjonowania człowieka, uczyła się rozumienia różnych wpływów i zachowań. Sama pisała: „Doświadczam dość żywej rozkoszy przebiegając z kolei myślą i piórem wszystkie warstwy społeczeństwa”.
Należy także pamiętać, że była wyjątkowo zaangażowaną lokalną działaczką. Próbowała otworzyć księgarnię polską, zaczynała od drukowania kalendarzy, potem sprzedawała podręczniki i literaturę. Niestety, przedsięwzięcie skończyło się krachem, straciła majątek, a jej karą od życia stał się dwuletni przymusowy pobyt w Grodnie. Mimo to wspierała najbiedniejszych, pożyczając im pieniądze, co robiła nawet po pożarze Grodna, w którym spłonęło wiele jej dzieł. Prowadziła pensjonat dla „pań do towarzystwa”, ale w ukryciu wychowywała te dziewczyny na świadome polskie obywatelki, często nawet wydawała je za mąż. Eliza była pedagogiem i ostoją nielegalnej instytucji.
Zmarła w 1910 r. na skutek ciężkiej choroby serca. Podczas pogrzebu jeden z żałobnych mówców, Józef Kotarbiński, wypowiedział nad trumną znaczące słowa, podsumowując życie i działalność pisarki: „Ona była żywą mądrością i czującym sercem całej epoki”.
Twórczość Elizy Orzeszkowej bywa powszechnie kojarzona głównie z Nad Niemnem, które – choć zasługuje na miano dzieła wybitnego – nie stanowi przecież jedynej pozycji w bogatym dorobku pisarki. Orzeszkowa debiutowała w 1866 r. opowiadaniem Obrazek z lat głodowych. Choć z czasem jej ulubionym gatunkiem stał się ten najbardziej ceniony w realizmie – powieść, początkowo to właśnie obrazki były często wybieraną przez nią formą pisarskiej wypowiedzi. Te krótkie prozatorskie utwory w prosty, acz dosadny sposób ukazywały problemy współczesności.
Orzeszkowa zaczytywała się w powieściach Tołstoja i Dostojewskiego, a jako pozytywistka realizująca program epoki w literaturze ceniła przede wszystkim funkcje dydaktyczne. Dlatego też znamienną część jej wczesnej twórczości stanowią powieści tendencyjne. Ich przykłady to: Pan Graba, Pamiętnik Wacławy czy Eli Makower – utwory nieco zapomniane i zwykle oceniane niezbyt wysoko. Talent Orzeszkowej rozwijał się jednak stopniowo. Dzięki każdej kolejnej powieści pisarka doskonaliła swój warsztat.
Ważnym tematem przewijającym się całej w twórczości autorki jest emancypacja kobiet. Z tego też powodu porównywano ją czasem do francuskiej pisarki George Sand. Orzeszkowa wielokrotnie podkreślała dużą rolę wykształcenia oraz pracy zawodowej w życiu kobiet. Doskonały wyraz jej przekonań i emancypacyjnych dążeń stanowi utwór Marta, ukazujący losy młodej wdowy, która – pozbawiona opieki męża – zmaga się z trudami codziennego życia i biedą, wynikającą z niemożliwości znalezienia zatrudnienia. Z taką samą wrażliwością autorka rozpatruje także inne problemy społeczne: powieść Meir Ezofowicz opowiada o losach Żyda, nowele Dziurdziowe i Niziny ukazują nędzę życia oraz intelektualne niedostatki najbiedniejszych warstw społecznych, z kolei nowela A… B… C… nawiązuje do topiki dziecięcej. Pisarka była więc niewątpliwie świadoma wszelkich nierówności i niesprawiedliwości społecznych. Chętnie podejmowała działania, by poprawiać los tych, którym żyje się najciężej, była pełna współczucia i zrozumienia. Rzeczywistość w swoich utworach przedstawia często w sposób naturalistyczny, nie stroniąc od brutalnego obrazowania, tak jak ma to miejsce w noweli Cień, opowiadającej o niemym chłopcu i jego nieszczęśliwej miłości do najpiękniejszej dziewczyny we wsi. Jak słusznie stwierdza Anna Adamus, w twórczości Orzeszkowej możemy dostrzec „pragnienie dawania miłości i działalności na rzecz społeczeństwa, [autorka] pochyla się nad każdym potrzebującym uwagi i wsparcia. Są to więc i samotne kobiety, niesprawiedliwie traktowane dzieci, żydowscy sąsiedzi, chłopi zagubieni w rozumieniu swojej tożsamości”.
Wraz z upływem lat twórczość Orzeszkowej ulegała znaczącej ewolucji. Autorka porzuciła tendencyjne powieści z tezą na rzecz dojrzałego realizmu. W latach 80. powstały najznakomitsze utwory pisarki, takie jak Nad Niemnem i Cham. Ostatni etap twórczości Elizy Orzeszkowej, obejmujący lata 1890–1910, przyniósł kolejny zwrot, a sama autorka oddaliła się nieco od wczesnych założeń pozytywistycznych. Programy i założenia pozytywizmu wyczerpały się, a na miejsce scjentystów, utylitarystów i przodowników pracy u podstaw wkroczyli młodopolscy dekadenci. Orzeszkowa przypatrywała się im z pewnym dystansem, nie pochwalała rodzących się postaw pesymistycznych. Pisała wówczas powieści polemiczne, takie jak: Dwa bieguny, Australczyk, Argonauci, Anastazja czy Ad astra. Powstały także formy mniej pojemne objętościowo, jednak również warte odnotowania i są to: Melancholicy, Iskry, Chwile, Przędze oraz bardziej znana Gloria victis. Na szczególną uwagę zasługuje zwłaszcza tytułowe opowiadanie ostatniego z wymienionych zbiorów. Z kolei utwór Ascetka zamieszczony w Melancholikach stanowi wspaniałe studium psychologiczne jednostki dotkniętej głęboką traumą, zamkniętej w okowach swych kompleksów i podświadomych lęków. Znamienne jest to, że pomimo swej krytycznej postawy wobec „choroby wieku” młodopolan, Orzeszkowa przyswoiła pewne elementy modernistycznej poetyki. Pisarka nadal pozostawała realistką, jednak częściej wprowadzała do swoich utworów subiektywizm i liryzm, pisała poetyckim językiem.
Eliza Orzeszkowa to – obok Henryka Sienkiewicza i Bolesława Prusa – najbardziej znacząca polska XIX-wieczna pisarka. Bez niej trudno wyobrazić sobie nie tylko epokę pozytywizmu, lecz także całą historię literatury polskiej, w której niewątpliwie zapisała się jako postać wybitna.
Autorki: Oliwia Jeżyk, Zuzanna Kozłowska
Grafika: Rafał Zając