W swoim czwartym meczu w sezonie 2012/2013 KU AZS Uniwersytet Opolski podejmie na wyjeździe miejscowy MLKS Piast Iskra-Pimat.

Jutrzejszy rywal opolan po trzech rozegranych kolejkach ma na koncie 3 „oczka” (o jedno mniej niż zawodnicy z Opola) i zajmuje 6. miejsce w tabeli. Rozgrywający AZS-u Paweł Cygler uważa jednak, że jego drużynę czeka niełatwe zadanie. – Jesteśmy w stanie wygrać ten mecz, ale nastawiamy się na ciężką walkę. Wyjazdowe potyczki zawsze są trudne. Z tego co wiem, na spotkania w Gorzowie Śląskim zawsze przychodzi dużo ludzi, więc doping na pewno będzie pomagał gospodarzom – przestrzega.

Sobotni przeciwnik akademików jest tegorocznym beniaminkiem rozgrywek III ligi gr. A. W związku z tym jego możliwości pozostają owiane małą tajemnicą.  – Mamy bardzo małe rozeznanie w ich grze, gdyż dotąd jeszcze nie mierzyliśmy się z tym zespołem. Znam tam jednego zawodnika, lecz jedynie pod kątem jego gry na plaży, a nie na hali. Po prostu wyjdziemy z pełną motywacją i zagramy na 100% swoich możliwości, jak z każdym innym przeciwnikiem – zapowiada trener AZS-u Jarosław Madzia.

Sobotnia potyczka rozpocznie się o godzinie 18.00.

 

Wiktor Gumiński