bez komentarza
proszę się mnie o to nie pytać
wolę raczej o tym nie mówić
kto by pomyślał żeby rozpowiadać o tak wstydliwym temacie
owszem czuję się zażenowana
przecież bóg po coś tę ewę stworzył
adam bez niej nie mógł sobie poradzić
chodzą po ziemi jak intruzy
to ich cecha charakterystyczna
za wszelką cenę muszą udowodnić swoją męskość
w innym wypadku po prostu by umarli
są też jak małe dzieci
należy ich uczyć że naczynia nie zmyją się same
nikt nie ugotuje im obiadu
to nie tak że dla każdego z nich został przystosowany pomocnik
który wyręczałby ich w każdej czynności
nie są zabawni ale cały świat uznał
że to ich żarty są warte śmiechu
stale patrzą w lustro napinając mięśnie by upewnić się że nie są szpetni
nawet jeśli w rzeczywistości nie ma co napinać
proszę już ode mnie odejść
nie odpowiem na żadne pytania
jest mi zwyczajnie wstyd
nigdy nie sądziłam że tak się upodlę
zakocham się
w heteroseksualnym mężczyźnie
wojenna taktyka
uwaga to ten czas
idę na wojnę
najpierw peeling na całe ciało
później golę się z góry na dół
nakładam balsam by zapobiec podrażnieniom
następnie reguluję brwi
później pozostawiam maseczkę z glinki na twarzy
na ulotce było napisane że dzięki temu stanie się nawilżona i świeża
biegam z tonikiem w dłoni
bo maseczka pod żadnym pozorem nie może wyschnąć
gdy już ją ściągnę używam kilku kropli serum na zwężenie porów
odczekuję dłuższą chwilę
i wykonuję resztę pielęgnacji
następnie zaczynam się malować
to niesłychanie skomplikowany proces
bo choć można ściągnąć ze mnie makijaż tylko malarską szpachlą
wygląda tak jakby zajął mi dwie minuty
później stoję przed szafą dobrą godzinę
by wybrać perfekcyjne ubranie
wreszcie gdy podejmę decyzję
spędzam wieczność na założeniu sukienki
jest tak obcisła że muszę robić krótkie przerwy
próbuję zapiąć zamek
nie da się
wciągam brzuch
dalej nic
pozbywam się całego powietrza
prawie mdleję
w końcu mi się udaje
teraz czas na włosy
wcześniej umyte i wysuszone są gotowe na fale
kosmyk za kosmykiem tworzę perfekcyjną fryzurę
ostatni krok to buty
tak wysokie że nie mogę się doczekać aż je zdejmę
to się dzieje
idę na wojnę
ale w tych czasach nazywają to pierwszą randką
*
tyle godzin mojej pracy
i ty mi mówisz że mam za siebie zapłacić
NIE!
nic nie działa
dwoję się i troję
a ta łachudra dalej mnie nie kocha
nie działają ponętne spojrzenia ani drogie perfumy
białe sukienki ani subtelne podteksty
dlatego nie miałam innego wyjścia
musiałam pójść do szamana
opowiedziałam mu jak wygląda sytuacja
nakazał przychodzić do siebie raz w tygodniu na herbatę
nie wyjaśnił za bardzo czemu
ale ma działać
więc do szamana przychodziłam co tydzień
bo miał pomóc mu mnie pokochać
nie wiem jak to się stało
że nagle jego oczy stały się tak przyjemne do spoglądania
i jego dłoń tak zachęcająca do dotyku
nic na ciebie nie działało
dlatego już nie chcę cię w mojej pościeli
byłoby nas zbyt dużo
ty ja i szaman
dlatego teraz zamiast rzucać miłosne zaklęcia
rzucamy na ciebie klątwę
darowizna
oddam ci wszystko co mam
tylko bądź mój
oddam ci moją poezję
oczywiście oprócz tej miłosnej bo wtedy pomyślisz że nigdy nie odejdę
i tej nad którą wylewam łzy
bo możesz złamać mi serce
a wtedy nie wypadałoby o tobie pisać
dobrze więc oddam ci dom
nie dosłownie
ale uczynię c i e b i e moim domem
rozumiesz
do którego zawsze wrócę
chyba że nagle złapiesz za rękę inną panią
wtedy byłbyś jedynie hotelem
w takim razie oddam ci mój czas
będę chodzić z tobą na spacery i dużo ruszać ustami
bez wypowiedzenia choćby słowa
ale zaraz zaraz
przecież wtedy mi się znudzisz i zaczniesz irytować
wiem to oddam ci siebie
każdą myśl i każdą czułość
tyle że co wtedy stanie się ze mną
gdybyśmy się nie daj boże skończyli
zostałabym z niczym i z nikim
rany boskie
wiesz co
jednak muszę odwołać nasze spotkanie
panie doktorze
panie doktorze
zostałam czymś zarażona
nie wiem co mi się dzieje
potrzebuję leków na już
jest taki chłopiec
i panie doktorze ja umieram
za każdym razem gdy go widzę
tętno mi przyspiesza
strasznie się przy nim jąkam i bez przerwy chichoczę
też tak okropnie mi słodko
jakbym zjadła całą tabliczkę czekolady
wciąż myślę o jego oczach
o tych zielonych oczach
tak bardzo bym chciała żeby spojrzał na mnie całą
rozumie pan
żeby patrzył na każdy skrawek mojej skóry
mam też problemy z agresją
sama idea że mógłby trzymać inną dłoń niż moja
przyprawia mnie o atak
jego pachnidło tak mnie odurza że ledwo stoję na nogach
gdy znajduje się blisko mnie
mam urojenia
wszędzie słyszę jego głos
i to też mnie irytuje
bo zamiast szeptać mi do ucha czułe słowa
uczy się na jakiś głupi egzamin
panie doktorze chyba jestem chora z miłości
dla pani nie ma lekarstwa
przychodzi pani już do mnie trzeci raz w tym miesiącu
i za każdym razem mówi o innym chłopcu
niech się pani puknie w głowę
to nie żadna miłość
pani jest po prostu chora na łeb
co ma pan na myśli panie doktorze
czyli co
nie jestem beznadziejną romantyczką?
crying fiction
czy to z serialu
czy z książki czy filmu
mężczyźni napisani kobiecą ręką zdobywają moje serce
oni zawsze wiedzą co powiedzieć
jak dotknąć
co szepnąć do ucha
jak spojrzeniem zatrzymać mój puls
nigdy nie kłamią i nie proszą by podzielić rachunek
nie są skromni w miłosnych wyznaniach
ileż potrafią znieść
i co są w stanie zrobić dla szczęśliwego zakończenia
chodzę na randki ale to nie to samo
nie lubię rozmawiać o pogodzie
nie lubię biegać za męskim osobnikiem
kto by to widział
chce mi się wiecznego romansu
a oni myślą tylko o tym jak ściągnąć moją sukienkę
to niemożliwe jak historia z ekranu
ja
zakochana w realnym człowieku
tego nie znajdziesz w podręczniku savoir-vivre’u
czy to bezczelne z mojej strony
nietaktowne i niesprawiedliwe
by mieć nadzieję że już nigdy się nie zakocha
to całkiem śmieszne bo nigdy nie byliśmy razem
ale ja nie żartuję
po prostu nie mogę sobie tego wyobrazić
że trzyma inną dłoń
jak rozbiera inną kobietę
o mój boże
te słowa nawet do siebie nie pasują
r o z b i e r a i n n ą k o b i e t ę
mam nadzieję że nie będzie tak zabawna
o i na pewno nie może być poetką
nie ma mowy
nie może też dobrze chodzić w szpilkach
malować ust na czerwono ani kręcić włosów
musi nienawidzić ubierania się w obcisłe sukienki
tak wiem to bezczelne
i wcale nie powinnam tego robić
a mimo to nie potrafię się powstrzymać
by każdego dnia nie krzyczeć
ta łachudra już nigdy się nie zakocha !!!
użytkownik do którego dzwonisz jest niedostępny
halo
kupiłam dziś nową sukienkę
zaraz wyślę ci zdjęcie
do tego buty bo żadne z mojej szafy nie pasowały
spróbowałam tego makijażu o którym mi mówiłaś
rzeczywiście wyglądam świetnie
zastanawiam się czy do niego nie zadzwonić
miałam iść na siłownię ale jakoś dziś tego nie czuję
wiesz co mam na myśli
zrobiłam obiad z przepisu który mi poleciłaś
chyba muszę się przyzwyczaić do życia bez glutenu
chciałabym żeby ściągnął ze mnie tę cholerną sukienkę
nie mogę uwierzyć że już zaraz studia
przecież mogłabym je rzucić
ale wtedy straciłabym zniżki
więc staram się myśleć pozytywnie
nie o tym co mógłby ze mną zrobić w swojej sypialni
obejrzałaś ten serial o którym tyle ci mówiłam
wyszedł drugi sezon ale nie mam kompletnie czasu się za niego zabrać
poza tym kończę czytać nieznośną lekkość bytu bo leży na mojej półce od dwóch lat
muszę się wreszcie tego nauczyć
by nie kupować książek zanim nie zabiorę się za te które teraz mam
rozstaliśmy się kilka miesięcy temu ale czy ludzie nie mogą żyć w dobrych stosunkach
odwiedzać się wzajemnie
raczej nie idę jutro do pracy
powiem że jestem chora i pójdę się opalać
chyba tracę zasięg
halo
czekaj co
nie możesz do niego zadzwonić!
halo
nic nie słyszę
muszę kończyć
właśnie stoję pod jego mieszkaniem
Tekst: Weronika Majewska
Grafika: Dawid Wielgus