W sobotnim meczu drugiej kolejki III ligi mężczyzn gr. A  KU AZS Uniwersytet Opolski podejmie na wyjeździe zespół AZS-u PWSZ Nysa.

Jutrzejsi rywale opolan zakończyli ubiegłe rozgrywki na pierwszym miejscu w tabeli. Zakwalifikowali się tym samym do półfinałowej fazy baraży, gdzie jednak okazali się gorsi od drużyn ze Złotoryi oraz Tychów, odpadając z dalszej rywalizacji o II ligę. – Przed sezonem nysanie przebudowali skład. Mają teraz zupełnie innych zawodników, których jeszcze nie znamy. Myślę, że mamy dużo większą szansę niż w zeszłym roku, by powalczyć z nimi o lepszy wynik – zapowiada trener KU AZS Uniwersytet Opolski Jarosław Madzia.

W pierwszej serii spotkań obie drużyny zeszły z parkietu pokonane, bez żadnej zdobyczy punktowej. Ekipa z Nysy przegrała 1:3 w Kędzierzynie-Koźlu z miejscowym SS Lotrans-Kaman Volley, natomiast opolscy akademicy w trzech setach ulegli UKS-owi Strzelce Opolskie. – Po ostatniej porażce skupiliśmy się głównie na elementach, które szwankowały w meczu ze Strzelcami. Brakło nam wtedy trochę zgrania, gdyż nie trenujemy długo razem w obecnym składzie. Widać postępy, lecz prawdziwa ich weryfikacja nadejdzie jutro – mówi atakujący  opolan Tomasz Skorupa.

Na chwilę obecną w szeregach uniwersyteckiej drużyny nie ma problemów kadrowych. Fala przeziębień, z którym kilkoro graczy zmagało się podczas meczu I kolejki w Opolu, odeszła i do potyczki z AZS-em PWSZ Nysa wszyscy są w pełnej gotowości.

AZS PWSZ Nysa – KU AZS Uniwersytet Opolski

27 października, godz. 13:00

 

Wiktor Gumiński