Każdy kraj ma swoje prawa i przepisy regulujące codzienne życie obywateli. Jednak wśród tych norm zdarzają się takie, które mogą wydawać się absurdalne lub wręcz komiczne dla obcokrajowców. Wybierzmy się w podróż po świecie nietypowych zakazów rzucających światło na kulturową i historyczną specyfikę różnych krajów.
Wojna z gumą do żucia
Singapur, znany ze swojej czystości i surowych regulacji, już w 1992 r. zakazał żucia gumy. Dlaczego? Wszystko zaczęło się od problemu zaśmiecania ulic i uszkodzeń systemu metra, gdzie porzucona guma powodowała zacinanie się drzwi. Prawo to zostało wprowadzone, aby utrzymać porządek w mieście-państwie. Wyjątkiem od panującej reguły są gumy terapeutyczne, które można dostać na receptę. Dla turystów oznacza to, że przewożenie gumy do Singapuru może zakończyć się skonfiskowaniem produktu, a nawet grzywną.
Cisza nocna na poważnie
W Szwajcarii dbałość o spokój obywateli przyjmuje formy mogące w naszych oczach uchodzić za skrajne. W niektórych budynkach mieszkalnych istnieje zakaz spuszczania wody w toalecie po godzinie 22:00, aby nie zakłócać ciszy nocnej. Choć nie jest to ogólnokrajowe prawo, lecz lokalny zwyczaj, budzi zdziwienie obcokrajowców. To dowód na to, jak bardzo Szwajcarzy cenią sobie ciszę i harmonię.
Koniec z drewnianymi chodakami i różowymi spodniami
Wyspa Capri we Włoszech słynie z malowniczych krajobrazów i elegancji. Aby utrzymać ten wizerunek, wprowadzono zakaz noszenia butów na drewnianej podeszwie. Uznano je za zbyt hałaśliwe i irytujące dla lokalnej społeczności oraz turystów szukających wypoczynku. Dziś przepis ten jest częścią unikalnej tożsamości Capri. W niektórych regionach Australii obowiązują natomiast stare, nieegzekwowane już przepisy, takie jak zakaz noszenia różowych spodni w niedzielę. Choć wydaje się to absurdalne, prawo to może być reliktem przeszłości, kiedy regulacje dotyczące moralności były bardziej restrykcyjne.
„Napoleon” nie dla świń
We Francji istnieje zakaz nadawania imienia „Napoleon” świniom. Przepis ten ma na celu ochronę pamięci cesarza, który wciąż jest ikoną narodową. Choć brzmi to nieco komicznie, prawo odzwierciedla szacunek Francuzów dla tej historycznej postaci i może być ciekawym przykładem znaczenia kulturowych symboli w prawodawstwie.
Zakaz deptania pieniędzy
W Tajlandii obowiązuje prawo zakazujące deptania pieniędzy. Wynika to z ogromnego szacunku, jaki Tajlandczycy żywią wobec wizerunku swojego monarchy, który widnieje na banknotach i monetach. Złamanie tego zakazu może prowadzić do wysokiej grzywny, a nawet kary więzienia. Prawo to odzwierciedla głęboko zakorzenioną kulturę szacunku i tradycji królewskiej w tym kraju.
Dbaj o obwód talii
W Japonii w ramach „prawa metabolicznego” obywatele w wieku od 40 do 74 lat są zobowiązani do regularnego mierzenia obwodu talii. Dla mężczyzn nie powinien on przekraczać 85 cm, a dla kobiet 90 cm. Choć za przekroczenie limitu osobie prywatnej nie grożą bezpośrednie kary, pracodawcy i lokalne władze mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za brak odpowiednich programów zdrowotnych.
Alkohole bez jednorożców
Kanadyjskie prawo zakazuje sprzedaży alkoholu z wizerunkiem jednorożca na etykiecie. Przepis ten ma na celu zapobieganie promowaniu alkoholu wśród dzieci i młodzieży, ponieważ jednorożce mogłyby przyciągać uwagę najmłodszych. To ciekawy przykład na to, jak estetyka produktu może wpływać na regulacje prawne. Podczas gdy kanadyjskie prawo zakazuje sprzedaży alkoholu z wizerunkiem jednorożca, w innych krajach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Przykładem może być Polska, gdzie na półkach sklepowych od lat w okresie okołosylwestrowym króluje Piccolo – napój musujący stylizowany na szampana, często sprzedawany w kolorowych opakowaniach pełnych dziecięcych motywów. Choć jest to produkt bezalkoholowy, sposób i forma jego promocji mogą budzić wątpliwości, ponieważ dzieci od najmłodszych lat uczą się, że celebracja wiąże się z piciem szampana lub chociaż jego imitacji. Innym przykładem są tzw. alkotubki – alkohole, które przez pewien czas były sprzedawane w kolorowych tubkach przypominających dziecięce musy owocowe lub słodycze. Na szczęście produkt ten wycofano, gdyż takie opakowania zostały określone przez konsumentów jako mylące i przyciągające uwagę młodszych kupujących.
Zakaz noszenia szpilek w ruinach
W Grecji, aby chronić starożytne zabytki, wprowadzono zakaz noszenia butów na wysokim obcasie podczas zwiedzania ruin. Szpilki mogą uszkadzać delikatne powierzchnie historycznych miejsc, takich jak Akropol. Ten nietypowy przepis to przykład tego, jak normy prawne mogą być dostosowane do potrzeb ochrony dziedzictwa kulturowego. W wielu muzeach i zabytkowych miejscach, takich jak kościół św. Anny w Częstochowie, obowiązuje zakaz używania flesza podczas fotografowania. Jest to związane z ochroną dzieł sztuki i delikatnych powierzchni zabytkowych wnętrz. Błysk flesza emituje intensywne światło, które może przyspieszać procesy degeneracyjne, takie jak blaknięcie pigmentów, żółknięcie lakierów czy niszczenie struktur materiałów organicznych. Podobne zasady obowiązują w największych światowych muzeach takich jak Luwr w Paryżu czy Muzeum Watykańskie.
***
Dziwne zakazy na świecie mogą wywoływać uśmiech, zdziwienie, a czasem nawet irytację. Jednak za każdym z tych przepisów kryje się historia lub kultura, która wpłynęła na ich powstanie. Singapurska wojna z gumą do żucia, francuski szacunek dla Napoleona czy japońska troska o zdrowie obywateli to przykłady świadczące o tym, jak różne mogą być priorytety i wartości społeczeństw. Następnym razem, odwiedzając inny kraj, warto więc sprawdzić, jakie nietypowe zakazy mogą tam obowiązywać, aby uniknąć niespodziewanych problemów.
Tekst: Julia Musiał
Grafika: C. Koch (inproperstyle), pixabay.com