Pomysł przywrócenia festiwalu Hip Hop Opole zrodził się w głowach Dawida Szynola i Tomasza Siemka. W tym celu zaaranżowali spotkanie z wiceburmistrzem naszego miasta – Krzysztofem Kawałko, który jest wielkim fanem tego projektu. Niestety, jak to zwykle bywa w takich sprawach, na przeszkodzie stanęły pieniądze. A właściwie ich brak.

„Hip Hop Opole” to festiwal, który odbywał się w latach 2001-2004. Teraz, po siedmioletniej przerwie, Opole ponownie może stać się stolicą czarnych rytmów, przynajmniej na czas festiwalu. Do akcji przyłączyli się również znani wykonawcy hip-hopu w Polsce, tacy jak Miuosh, Pih czy też Chada. Zwolennikiem „Hip Hop Opole” 2012 jest również Hirek Wrona, główny organizator imprezy w latach ubiegłych. Jednak największym zaskoczeniem jest ponad trzydziestotysięczna rzesza fanów pomysłu na facebooku.

Nie jest znana jeszcze dokładna data festiwalu, ale brane są pod uwagę głównie miesiące wakacyjne. Wiadomo już jednak, że impreza odbyłaby się w opolskim amfiteatrze. Niestety, problemem jest brak funduszy, bowiem budżet na rok 2012 jest już dopięty.

Co z tego wyniknie? O dalszych losach festiwalu dowiemy się już niebawem!

Damian Sklorz