Jeszcze w październiku widzowie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora, podczas spektaklu Ja goryl, Ty człowiek, będą mogli poznać historię Koko, migającej gorylicy. Jej więź z ludźmi i sposób przekazywania emocji oraz pragnień zmieniły na zawsze sposób, w jaki postrzegamy zwierzęta.
Koko, jedna z najbardziej znanych gorylic na świecie, zasłynęła ze znajomości języka migowego. Znała ponad 1 tys. znaków i potrafiła zrozumieć aż 2 tys. różnych słów w angielskim języku migowym.
Porzucona przez swoją matkę, Koko zostaje włączona do eksperymentu, podczas którego starano się nauczyć ją języka migowego. Jej nauczycielką, a później także przyjaciółką, zostaje Penny, młoda badaczka, która zawsze pragnęła znaleźć sposób na porozumienie się ze zwierzętami. To, czego z jej pomocą zdołała się nauczyć Koko, zadziwiło cały świat. Gorylicę zaczęły odwiedzać osobistości z wszelkich zakątków świata. Podczas spektaklu Ja goryl, Ty człowiek można będzie ujrzeć tę historię i na własne oczy zobaczyć, jak rozwija się Koko oraz jej więź z ludźmi.
Według reżysera Marka Zákosteleckego przedstawienie jest skierowane zarówno do dzieci, jak i osób dorosłych. To rodzinny spektakl, na który mogą wybrać się wszyscy, a każdy widz będzie mógł coś ciekawego z niego wynieść. Porusza tematy takie jak: ekologia, więź między człowiekiem a zwierzęciem, trudności w komunikacji osób należących do mniejszości.
Ponoć gdy autorka sztuki Elżbieta Chowaniec powiedziała przyszłemu reżyserowi o historii migającej gorylicy i pokazała mu ostatni film z czasów jej życia, nie wahał się on ani chwili i od razu rozpoczął pracę nad spektaklem. Sprawę ułatwił fakt, że historia Koko jest bardzo filmowa i nie trzeba było wiele, by przenieść ją na deski teatru. Ważne było przedstawienie zarówno sposobu życia gorylicy, jak i tego, że stała się inspiracją i otworzyła ludziom drogę do głębszego zrozumienia otaczających ich zwierząt.
Po rozpoczęciu sztuki, na scenie ujrzymy lalkę przypominającą Koko, sterowaną przez obsadę, której ruchy odwzorowują prawdziwy język migowy. By nią manewrować, potrzeba aż trzech lalkarzy, którzy z wielką dokładnością, starannie muszą odwzorowywać ruchy ciała gorylicy. Pozostałe postaci, podobnie jak główna bohaterka, porozumiewają się za pomocą języka migowego. Największe wyzwanie spadło na barki Karoliny Gorzkowskiej, która gra Jenny, opiekunkę Koko. Aktorka sama przyznała, że nauka migowego i wykorzystanie go na scenie było ciekawym doświadczeniem. Spodobało jej się to, że język ten jest bardzo ekspresyjny i używając go, wykorzystujemy zarówno ruchy naszego ciała, jak i mimikę. Aktorka powiedziała również, że pragnie kontynuować naukę migowego. Według swojej oceny już teraz mogłaby zrozumieć osobę migającą, ale daleko jej jeszcze do pełnej znajomości języka.
Podczas planowania sztuki, twórcy nawiązali współpracę z naszym opolskim ogrodem zoologicznym. Umożliwiło im to bliższe poznanie mieszkających w Opolu goryli i obserwację ich zachowania w możliwie naturalnym dla nich środowisku. Pracownicy zoo z pewnością udzielili twórcom również wszelkich możliwych wskazówek, dzięki którym lalkarze mogli tak wiernie odwzorować ruchy Koko. Dzięki tej współpracy podczas spektaklu widzowie będą mogli zarezerwować wycieczkę do opolskiego zoo, w trakcie której odbędzie się plenerowa lekcja edukacyjna, dotycząca roli zwierząt i ogrodów zoologicznych.
Miałem okazję zobaczyć krótki fragment opisywanego przedstawienia i z pewnością zachęcił mnie on do zobaczenia całości. Gorylica jest naprawdę starannie wykonana, a lalkarze świetnie sobie radzą z koordynowaniem jej ruchów i używaniem języka migowego. To samo można powiedzieć o aktorach, którzy muszą wypowiadać swoje kwestie i w tym samym czasie komunikować się z Koko. Pokazana mi scenka przedstawiała moment pierwszego spotkania gorylicy z jedną z postaci i muszę przyznać, że wypadło to naprawdę wiarygodnie.
Spektakl można zobaczyć w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora jedynie do końca października. Sądzę, że warto spróbować znaleźć wolną chwilę i przekonać się na własne oczy, jak wyglądało życie Koko, migającej gorylicy.
Autor: Adrian Kokot
Zdjęcie: Opolski Teatr Lalki i Aktora