Po niespełna 9 latach od premiery gry ,,Metro Redux’’, studio 4A Games serwuje Nam kolejną odsłonę z kultowej serii bazującej na uniwersum wyciągniętego z książek Dmitrija Glukhovskiego. 22 lutego swoją światową premierę miała gra : ,,Metro Exodus’’, która tak jak wcześniejsze dwie odsłony jest mieszanką strzelanki z elementami survival horroru w postapokaliptycznym świecie. Czy gra podtrzymała poziom swoich poprzedniczek? A może ma do zaoferowania o wiele więcej?
Akcja ,,Metra Exodus’’ jest bezpośrednią kontynuacją książki ,,Metro 2035’’. W kontynuacji kultowej serii głównym bohaterem pozostaje świetnie Nam znany protagonista Artem, który tym razem postanawia wyruszyć wraz z grupą tzw. Spartan w podróż na wschód na pokładzie lokomotywy Aurory. Fabuła gry trwa około 12 miesięcy i główny nacisk został bez wątpienia postawiony na budowanie napięcia oraz klimat. Szczególnie ten drugi z wymienionych elementów jest szczególnie zauważalny w grze za sprawą zmieniających się pór roku, systemu dnia i nocy oraz wydarzeniom poznawczym w których klimat odcisnął mocne piętno. Zakończenie przygody może okazać się różne za sprawą moralnych wyborów mających znaczący wpływ na fabułę Prócz typowych wydarzeń z jakimi mieliśmy do czynienia w poprzednich częściach, w grze ,,Metro Exodus’’ doznamy efektu lekkiego powiewu świeżości oraz wolności z tytułu wielkich lokalizacji w których zdecydowanie poczujemy sporo swobody działania. Do największych zalet, a jednocześnie zmian bez wątpienia musimy zaliczyć zmiany w systemach uzbrojenia które w pełni możemy dostosowywać pod własne upodobania.
W grze pojawi się zdecydowanie więcej broni do wyboru które będziemy modyfikować na naprawdę wiele sposobów. Przyjemnym zaskoczeniem jest również dodanie do gry licznika Geigera, którego zadaniem jest mierzenie i pokazywanie skali promieniowania na danym obszarze.
Niestety, ,,Metro Exodus’’ mimo wielu nowości nie wyzbyło się błędów zauważalnych w poprzednich częściach. Przenikające tekstury, glitchujące postacie czy duże opóźnienia we wczytywaniu tekstur otaczającego środowiska to tylko niektóre błędy które udało mi się zauważyć na konsoli PS4. Ciężko wypowiadać się na temat gry z perspektywy PC czy Xboxa w którą nie miałem przyjemności zagrać na podanych sprzętach.
Podsumowując, nowa odsłona ,,Metra’’ potrafi zaciekawić, wciągnąć w dobrze rozbudowaną fabułę produkcji. Twórcy bardzo dobrze poradzili sobie nie tylko wprowadzając kilka interesujących nowości, ale przede wszystkim w dalszym ciągu dobrze prowadząc losy głównego bohatera. Niedociągnięcia pozostawiają efekt niedosytu, jednak spokojnie można na nie patrzeć z lekkim przymrużeniem oka i nutką uśmiechu na ustach.
Autor: Michał Perlik