W samym sercu kampusu, a dokładnie w Domu Studenta „Spójnik”, wraz z początkiem 2016 roku miała ruszyć Przychodnia Akademicka. Miała, ale na razie jej nie ma.

 

– Kłopot z przychodnią polega na tym, że żeby ją otworzyć trzeba spełnić mnóstwo ważnych wymagań, wiele przepisów musi być dopilnowanych. Przekształcenie takiego budynku w przychodnię też nie jest łatwe. Wierzę głęboko w to, że ta przychodnia niedługo się otworzy. Już od pewnego czasu przyjmujemy zapisy ludzi, którzy chcieliby korzystać z usług przychodni, a takich zgłoszeń jest dużo. Czekamy tylko i wyłącznie na to, aż uda się przeskoczyć techniczne aspekty, aby przychodnia mogła funkcjonować i być dobrze spełniać swoją funkcję – mówi Maciej Kochański, przewodniczący Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego.

Kiedy przychodnia zacznie działać, do dyspozycji studentów i okolicznych mieszkańców będą tacy lekarze jak: pediatra, stomatolog, ginekolog, psycholog i lekarz rodzinny. Nie zabraknie również specjalistów, wśród których znajdziemy gastrologa czy neurologa.

Studenci już nie mogą doczekać się, kiedy przychodnia zacznie działać.

–  Cieszę się, że władze naszej uczelni wychodzą na przeciw potrzebom studentów. Jest to fajna inicjatywa, bo łatwy i szybki dostęp do lekarza to to, co jest nam potrzebne. Sama planuję skorzystać z oferty przychodni i mam nadzieję, że dzięki temu nie będę tracić czasu na czekanie w kolejkach – mówi Ania, studentka UO.

 

 

Asia Gerlich

Fot. Ania Gauza