Bańka mydlana jest tak lekka, że bez przeszkód unosi się w powietrzu. Niestety zwykły dotyk palca jest w stanie brutalnie pozbawić ją życia.

Mydlana metafora zawarta w filmie o powyższym tytule, obnaża to, co niedostrzegalne w odseparowanym środowisku.Tel-Aviv jest bowiem miastem pozornego spokoju .Globalną metropolią, która nigdy nie zasypia. Kawiarnie, bary i ekskluzywne sklepy tętnią życiem przez całą dobę. Kosmopolityzm jest wpisany w tutejsze trendy. Świat hermetycznej idylli ma jednak swoje granice. Czy schronienie się w mydlanej bańce wystarczy, by przetrwać w burzliwym regionie?

Dramat Eytana Foxa zawiera trudne wątki uczuciowe. Nie czyni go to jednak mdłym romansidłem. Miłość stanowi zarówno pole walki, jak i cielesny hedonizm. Ukrywanie homoseksualnego związku z Palestyńczykiem poznanym w punkcie kontrolnym, sprawia że dylemat „czy już powinniśmy ze sobą sypiać” odchodzi na dalszy plan. Bańka mydlana to film, który momentami przeraża swoim realizmem. Każdy bohater dąży do osobistego szczęścia. Cel wyższy stanowi jednak osiągnięcie pokoju, wolności i tolerancji .Ciężko jest oglądać historie młodych ludzi, których marzenia pękają jak mydlane bańki. Mimo wszelkich starań od codziennych zamachów, żydowsko – palestyńskiej nienawiści czy homofobii, nie można uciec.

Joanna Jakobowska