Dzisiaj mamy Tłusty Czwartek, dzień w którym zamiast zwykłego „cześć” na przywitanie możemy usłyszeć : Ile już zjadłeś? Polacy uwielbiają objadać się pączkami, a taki dzień to idealna okazja, żeby zaszaleć.
Samodzielne wykonanie pączków jest dosyć czasochłonne, dlatego z pomocą przychodzą nam hipermarkety. To właśnie w nich możemy kupić jakże smacznego, idealnego pączusia za ok. 50 groszy. W momencie zakupu nie zastanawiamy się dlaczego są takie tanie, w stosunku do pączka z cukierni, którego cena wynosi ok. 2 – 3 zł. Najważniejsze, że są tanie.
Nieistotne jest dla nas to, że przy okazji fundujemy sobie niezła dawkę chemicznych dodatków.
Na facebookowym profilu Czytamy Etykiety można znaleźć bardzo ciekawe zdjęcie przedstawiające skład pączków z Auchana. Lista bardziej przypomina litanię niż skład produktu spożywczego (50 składników to ciut za dużo jak na małego pączka, prawda? ).
ź
źródło:https://www.facebook.com/czytamyetykiety/photos/a.356640901135243.1073741828.356154764517190/611235755675755/?type=1&theater
Lakton kwasu glukonowego, guma ksantanowa, polisorbat czy karboksymetyloceluloza to tylko niektóre z „ciekawostek” znajdujących się w pączusiu. Dla przykładu karboksymetyloceluloza wykorzystywana jest również w produkcji środków przeczyszczających i wyrobów tytoniowych, ale to taki drobny szczegół. Praktycznie nieistotny.
Ciekawe, że wszystkie składniki „pączka” zostały dopuszczone do produkcji i można ich używać. Tylko pamiętajmy i miejmy świadomość tego, że do wykonania prawdziwego pączka wystarczy mąka, drożdże, mleko, jajka, ulubiona marmolada i świeży olej. Podkreślam świeży!
Tłusty Czwartek jest tylko raz w roku, dlatego zaszalejmy i zróbmy samodzielnie pączki, a co tam! Wtedy mamy stuprocentową pewność, że wszystko jest z nim w porządku. A jeśli nie chce nam się lub nie mamy czasu (raczej nam się nie chce 😉 ) to kupmy je w osiedlowej cukierni lub piekarni.
Gwarantuję, że wtedy zjemy pączka, prawdziwego pączka!
Smacznego dnia 🙂
Joanna Gerlich
Jadłem dziś takiego za złocisza, nie oszczędzili lukru – pewnie bez niego byłby jeszcze gorszy 🙂