Form na zaliczenie przedmiotu jest bardzo wiele. Kolokwia, referaty, obecność. Ale także prezentacje. Jeśli nawet wystąpienie przed grupą jest tylko częścią składową ostatecznej oceny, to i tak warto powalczyć o piątkę. O to kilka rad, jak tego dokonać.

1) Najważniejsze jest przygotowanie. Nie licz na to, że twoje umiejętności improwizacyjne wszystkich oczarują, bo trema jest wstanie zeżreć najbardziej śmiałych mówców i może prowadzić do tego, że zaczniesz gadać głupoty. Dobrze byłoby gdyby temat, który omawiasz był ci bliski i ciekawy dla ciebie, ale nie zawsze jest to możliwe. Zrób notatki, z którymi zapoznasz się kilka razy, na tyle dobrze, żebyś wiedział o czym w ogóle mówisz. Jeśli masz czas zrób kilka prób, najlepiej przed kilkoma znajomymi/współlokatorem.

http://www.obrazki.jeja.pl/tag,prezentacja,2

obrazki.jeja.pl

2) Nie czytaj. Wykładowcy tego bardzo nie lubią, bo świadczy o tym, że jesteś nieprzygotowany, a prezentacje robisz po to, by po prostu zrobić, czyli twoje podejście jest lekceważące. Nie ma nic złego w tym, że notatki będziesz mieć przy sobie i od czasu do czasu do nich zerkniesz. Od czasu do czasu!

3) Nie ucz się prezentacji na pamięć. Wystarczy, że zapomnisz jednego słowa i cały schemat może się zawalić. Nie ukrywajmy, że gdy uczymy się na pamięć, nie zważamy na to co mówimy tylko na to, żeby się nie pomylić. Ale różnie to bywa. Lepiej przygotować się wcześniej (pkt. 1), znać temat i umieć o nim swobodnie opowiadać. Jeśli zabraknie nam słowa, czy się zatniemy to i tak wypadnie to bardziej naturalnie, niż gdybyśmy wypluwali zbitkę słów i nagle się zacieli, bo zapomnieliśmy co miało być dalej.

4) Notatki. Warto je mieć pod ręką, tylko w jakiej formie? Jeśli mamy cały napisany tekst możemy się w nim pogubić, nie będziemy mogli znaleźć kwestii, o której właśnie chcemy powiedzieć, bo zapodziała się gdzieś w natłoku tekstu. Lepiej jest mieć wypisane wszystkie poruszane kwestie w formie haseł. Ale żeby wiedzieć co dane hasło oznacza i o czym mamy w danej chwili mówić, musimy być przygotowani. Warto również wypisać sobie nazwiska, źródła, dane, by nie pomylić się w liczbach i statystykach. To jaką formę notatek wybierzecie zależy już od was.

5) Obraz. Prezentacja jest ciekawsza dla odbiorców, jeśli używamy obrazu. Może być to prezentacja multimedialna. Ale i ona rządzi się własnymi prawami.

5a) Kolory i czcionki. Prezentacja nie może zbytnio rzucać się w oczy poprzez kontrastowość kolorów. Preferuje się max. trzy różne czcionki: jedna do nagłówku, druga do tekstu, trzecia do opisu obrazka, ale i one nie mogą różnić się zbytnio wielkością, ale muszą być widoczne.

bez tytułu 11123

5b) Im mniej tym lepiej. Nie przepisuj na slajd tekstu, o którym mówisz, bo słuchacz albo skupi się na czytaniu slajdu, a nie na tym co ty mówisz lub skupi się na tym co ty mówisz, a nie na tym co jest na slajdzie. A jeśli slajd zawiera to, o czym ty mówisz to czy jest sens umieszczać to na slajdzie? Slajdy powinny obrazować to co mówisz, a co trudno opisać słowami: wykresy, schematy, adekwatne obrazki, zdjęcia.

5c) Zanim przejdziesz do kolejnego slajdu warto wprowadzić słuchacza w kolejny temat. Zasada brzmi: zanim slajd się pojawi, słuchacz powinien znać nową myśl. To co mówisz obrazuj przykładami.

5d) Czas. Zazwyczaj wykładowca określa ile ma trwać prezentacja. Jeśli jest to 5 minut, to nie opracowuj tematu na 10 minut. Jeśli 45 minut to nie rób prezentacji, której nie skończysz.

6) Schemat. Na samym początku wprowadź słuchaczy w temat, powiedz o czym będzie prezentacja, jaki będzie ona przebiegać. Jeśli dzielisz ją na trzy etapy – powiedz o tym. Po każdym etapie zaznacz, że przechodzicie do kolejnego. Możesz także krótko podsumować to, co do tej pory zostało powiedziane, ale bez większego powtarzania się. Zaznacz, że zbliżasz się do końca, ale tylko wtedy, kiedy faktycznie to robisz.

http://salesguru.pl/index.php/2013/07/wyrzuc-swoja-prezentacje/

salesguru.pl

7) Mile widziane jest prowadzenie dyskusji na dany temat. Można zostawić ją na sam koniec albo zadać pytanie w czasie prezentacji, aby słuchacze troszkę się obudzili. Można wymyślić jakieś zadanie, puścić krótki filmik, przedstawić swoje własne badania, analizę – coś co będzie świadczyło o większym zaangażowaniu, ponieważ zostało zrobione ponad program.

8) Mowa ciała. Utrzymuj kontakt wzrokowy, ale nie wpatruj się w kogoś przez zbyt długi czas (3 sekundy). Jeśli masz tendencję do zbytniej gestykulacji miej w rękach kartki lub długopis, ale nie baw się nimi. Jeśli już coś pokazujesz rękami to niech będzie to adekwatne do tego co mówisz. Nie hamuj jednak gestykulacji na siłę, bo może prowadzić to do przejęzyczeń, większych niechcianych przerw. Stój prosto i nie przeskakuj z jednej nogi na drugą. Nie krzycz i nie podnoś głosu, ale nie mów także za chicho. Ważna jest także mimika – nie miej grobowej miny, ale także nie uśmiechaj się od ucha do ucha przez całą prezentację. I co najważniejsze! Nie cofaj się gdy mówisz! Bo znaczy to, że się boisz, a przecież tak nie jest. Wręcz przeciwnie – zrób krok w przód. Nie zasłaniaj się notatkami i ich do siebie nie przytulaj, nie krzyżuj rąk na piersiach.

9) Praca w grupie. Jeśli swoją prezentację nie robisz sam warto podzielić tekst tak, aby każdy miał tyle samo do powiedzenia. Ważne jest także, aby w miarę możliwości wyglądało to na rozmowę między wami lub aby każdy z was zabierał głos kilka razy w kółko – jeden po drugim. Jeśli dzielicie swoją pracę na trzy części i każda część należy do danej osoby, a nie chcecie się między sobą wymieniać treścią to NIGDY nie zaznaczajcie, że ‘teraz przechodzę do swojej części’. Może do świadczyć o tym, że wasza praca nie była wspólna.

10) Przy wystąpieniu publicznym często się stresujemy, ale możemy nad tym zapanować.

10a) Nie nakręcaj się. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, że będziesz się mylić, bo to do niczego nie prowadzi.

10b) Weź kilka głębokich oddechów, spróbuj opanować oddychanie i bicie serca.

11) Dla tych co przyjmują rolę słuchaczy:

11a) Nie śmiej się i nie rozmawiaj w czasie prezentacji swoich kolegów.

11b) Udzielaj się w dyskusji, bo tym samym możesz pomóc swoim kolegom. Pamiętaj, że tydzień później ty również będziesz stać na środku i nie będzie to przyjemne, jak cała grupa będzie milczeć, bo nie będą chcieli z tobą rozmawiać.

11c) Zapytaj się wcześniej jaki temat będzie poruszany i przygotuj się z niego. Jeśli ktoś ma prezentacje np. z angielskiego wypisz sobie kilka słówek z tego tematu, aby móc posługiwać się odpowiednim słownictwem w danej dziedzinie.

Powodzenia!

 A. G.

Na podstawie własnego doświadczenia i książki „Sztuka przekonywania do własnych racji. Retoryka i komunikacja” Dieter i Waltraud Allhoff.