Wkroczyliśmy właśnie w miesiąc będący centrum najbardziej kolorowej pory roku. W tym wyjątkowym czasie swoje święto obchodzi jeden z najczęściej spotykanych przedstawicieli jesiennego lasu – jeż!

Garść informacji

Jeże należą do rzędu owadożernych, do rodziny jeżowatych (Erinaceidae). Znanych jest aż 17 rodzajów tych ssaków. W Polsce naturalnie występują: jeż wschodni (Erinaceus concolor) oraz jeż europejski, inaczej zwany zachodnim (E. europaeus). Przedstawiciele tego drugiego gatunku spotykani są najczęściej. Większość dorosłych jeży mieści się w dłoni człowieka, są więc naprawdę niewielkimi zwierzętami. Najwcześniej okaz tego gatunku pojawił się aż 30 mln lat temu, w erze oligoceńskiej, a po raz pierwszy udomowiony został w 4 r. p. n. e. Jeże naturalnie nie występowały w Australii i obu Amerykach, zostały tam sprowadzone przez człowieka.

Są niezwykle towarzyskie, przywiązują się do osób łagodnych i przyjaźnie nastawionych. Jeśli w Waszych ogródkach postanowił zamieszkać jeden z nich, podarowanie mu czegoś do jedzenia może być początkiem prawdziwej przyjaźni! Jeżyk odwdzięczy się zadbaniem o bezpieczeństwo Waszych roślin – pokona zagrażające im szkodniki.

Jeżowe love?

Jeże prowadzą samotny tryb życia, a swojej „drugiej połówki” poszukują jedynie na okres godów. Zalotnicy ubiegają się o uwagę samicy, często walcząc pomiędzy sobą. Ostatecznie wybiera ona jednego z samców i rozpoczyna swój taniec, fukając na przyszłego partnera. Potomstwo jeże mogą mieć jedynie raz w roku (do siedmiu sztuk), a ich ciąża trwa od 4 do 6 tygodni. Jeśli zauważycie samicę z młodymi, musicie jak najszybciej odejść – zdenerwowana często porzuca lub krzywdzi swoje dzieci. Dodatkowo musi chronić je przed samcem, ponieważ ojciec może próbować zjeść młode.

Zwinny i szybki jak jeż!

Czy wiedzieliście, że jeż ma doskonałe zmysły węchu i słuchu, jest bardzo ciekawski, a do tego bywa świetnym pływakiem i potrafi wspinać się po leśnych wybojach? Podczas wodnych przygód bardzo pomocne stają się jego kolce wyposażone w komory powietrzne. Oczywiście podstawowym środowiskiem jeża mimo wszystko jest las, a jego głównym nocnym zajęciem są wędrówki. W poszukiwaniu pożywienia potrafi poruszać się z prędkością około 2 km/h!

Czas na drzemkę…

Jeże należą do grupy zwierząt zapadających w sen zimowy, co pozwala im przetrwać trudne warunki atmosferyczne tej wymagającej pory roku. Gdy temperatura spadnie do 10 stopni Celsjusza, zasypiają, co najczęściej dzieje się w połowie października, a do aktywnego życia powracają do kwietnia. Zwykle serce jeża bije w tempie 200–280 uderzeń na minutę, lecz w czasie hibernacji spada ono do 5 uderzeń. Pozwala to zmniejszyć zapotrzebowanie na energię. Jeże to jednak śpiochy nie tylko „od święta” – w ciągu roku potrafią spać do 18 godz. dziennie.

Kolczasty pancerz

Podstawowym atrybutem tych leśnym zwierzątek są oczywiście kolce, czyli zmodyfikowane włosy. Tak jak ludziom wypadają mleczne zęby, tak małe jeże „wymieniają” swoje kolce. Na ciele dorosłego jeża może być nawet 7 tys. ostro zakończonych igieł długości około 2 cm. Są one białe u podstawy i przy wierzchołku, jednak w głównej mierze mają odcień brązowo-czarny (oprócz jeży z albinizmem). Natura wyposażyła je w specjalny układ mięśniowy pozwalający jeżom się nastroszyć w chwili zagrożenia. Stworzenie zwija się przy tym w kłębek, ochraniając wrażliwy, pozbawiony przekształconych włosów, brzuszek przed drapieżnikiem. Nieprawdą jest, że może poruszać się w takiej pozycji – pozostaje nieruchomy do momentu odejścia większego zwierzęcia.

Co na obiad?

Jeże, choć niewielkie, są prawdziwymi głodomorami. Ważący około 800 g zwierzak potrafi zjeść do 200 g pokarmu podczas jednego posiłku. W swych nocnych wędrówkach poszukuje owadów (chrząszcze, larwy motyli, dżdżownice, pająki), ale zjada także ptasie jaja czy małe gady. W niewielkim pyszczku może mieć aż 44 zęby, a dzięki odporności na jad niestraszne są mu nawet żmije. Powszechnie znany jest obraz jeża z nabitymi na kolce jabłkami, jest to jednak mit. Za jego powstanie odpowiada rzymski historyk Pliniusz Starszy (I w. n. e.), który w swoim dziele pt. Historia naturalna stwierdził, że jeże robią sobie z jabłek zapasy na zimę. Nie zaleca się podawania tym zwierzakom takiego rodzaju pokarmu. Jeżeli jednak ktoś chciałby je nakarmić jabłkiem, musi pozbyć się pestek i pokroić owoc w małe kostki. Nie podawajcie im także mleka – ich organizmy nie tolerują laktozy! Za to nie pogardzą suchą karmą dla kota.

Witam w mojej norce

Te sprytne stworzonka budują swoje domy od podstaw lub przejmują schronienia po opuszczeniu ich przez inne zwierzęta. Zazwyczaj są to nory (mogące mieć nawet do pół metra głębokości) i gniazda stworzone z leśnej ściółki. Budują cztery różne typy gniazd: dzienne, lęgowe, przedhibernacyjne i hibernacyjne. Te ostatnie wykonują z największą starannością (często nawet nad ziemią, np. na powalonym konarze). Ściany takich domków mogą mieć aż 20 cm długości. Jeże spędzają w nich prawie jedną trzecią roku. Dobrze skonstruowane gniazdo hibernacyjne potrafi utrzymać temperaturę do 5 stopni Celsjusza.

Świat kolczastych tajemnic

Słyszeliście o tym, że dawniej używało się igieł jeża do zszywania ludzkiej skóry? Kolce nadawały się świetnie do tego rodzaju operacji. Ponadto, kiedyś uważano, że zamieszkanie jeża w okolicy domu przynosi szczęście i dobrobyt gospodarstwu. Teraz jeże również uważane są za niesamowite, bardzo symboliczne zwierzątka, które są pacyfistyczne, lecz potrafią się obronić. Od lat 50. do 80. XX w. jeż był nawet nieoficjalnym symbolem NATO! Jeże mają także własne (dziwne) zwyczaje. Przykładowo, „namaszczaniem” nazywamy ich specyficzny sposób zapoznawania się z nowymi zapachami i substancjami. Gdy jeże po raz pierwszy spotkają, załóżmy, piasek, mieszają go ze swoją śliną i nanoszą na kolce. Podejrzewa się, że robią to, aby zamaskować własny zapach lub pamiętać o tych substancjach na przyszłość. Niezwykłe, prawda?

W to nie uwJEŻysz!

Wspomniałam już, że jeże pojawiły się wiele milionów lat temu i od zawsze doceniane były przez różne cywilizacje. Przykładowo, dla starożytnych Persów były one zwierzętami świętymi, ludy tamtych czasów wierzyły, że bóstwo Ahura Mazda stworzyło jeże jako wysłanników prawdy i światła. Dawniej wykorzystywano martwe jeże do produkcji leków (tylna ćwiartka tułowia zwierzęcia zmieszana ze smołą lub żywicą miała działać na porost włosów). W Maroku do dziś istnieje przekonanie, że wdychanie dymu spalonej skóry jeża pokonuje gorączkę i działa leczniczo na choroby układu moczowego. Jednak te twierdzenia zostały obalone przez naukę.

Chrońmy jeże!

Pamiętajcie, że jeże objęte są częściową ochroną. Oznacza to, iż nie można ich krzywdzić ani ingerować w ich środowisko. Ich naturalnymi wrogami są borsuki, psy czy sowy, lecz w głównej mierze to właśnie człowiek odpowiada za zmniejszanie się populacji jeży. Najczęściej giną pod kołami samochodów (w Polsce jest to kilka tysięcy jeży rocznie), a średnia długość ich życia wynosi zaledwie 4 lata. Zagrożonemu stworzonku należy pomóc, nakarmić je czy ostrożnie przenieść w inne miejsce. Na szczęście, nie pozostajemy obojętni na życie naszych leśnych przyjaciół! Coraz częściej na ulicach naszego kraju spotkać można znak ostrzegawczy „Uwaga, jeże!”, powstają także akcje podobne do wydarzenia JEŻdżę bezpiecznie, które zorganizowano we Wrocławiu (zainteresowanych odsyłamy na stronę wrocławskiego Zarządu Dróg i Utrzymaniu Miasta).

Podczas jesiennych porządków uważajcie na kupki liści oraz teren przy żywopłocie, gdyż może to u Was jakiś jeżyk postanowił zamieszkać! Niech jeże uwJEŻą, że można nam ufać!


Tekst: Oliwia Jeżyk
Grafika: Katarzyna Pieruch