9 grudnia 2014 r. odbyło się kolejne spotkanie w ramach Seminarium Naukowego Badaczy Przeszłości i Kultury. Gościem w Instytucie Historii UO był prof. Zdzisław Pentek z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, wybitny znawca ruchu krucjatowego, dziejów Arabów w średniowieczu oraz zagadnień heraldyczno-genealogicznych, który wygłosił wykład pt. Różne punkty widzenia wypraw krzyżowych – chrześcijanie i muzułmanie.

 

Swój wykład profesor rozpoczął od postawienia zasadniczego pytania: Co to jest krucjata? Jak była ona odbierana przez ówczesnych uczestników wypraw krzyżowych? Współcześnie określenie krucjata kojarzy się wyłączenia z wyprawami do Ziemi Świętej, pomijając chociażby wyprawy przeciw muzułmanom na Półwyspie Iberyjskim czy przeciw heretykom w Langwedocji.

Zasadniczą częścią referatu prof. Pentka było przedstawienie relacji między chrześcijanami i muzułmanami w czasach wypraw krzyżowych. Wyznawcy islamu, a więc religii, która dużo czerpała z judaizmu i chrześcijaństwa, przed wyprawami krzyżowymi znali chrześcijan jedynie poprzez kontakty z Cesarstwem Bizantyjskim i walki toczone na Półwyspie Iberyjskim. Krzyżowcy, którzy pochodzili głównie z terenów obecnej Francji wykazywali się nieznajomością religii muzułmańskiej i ich kultury. Do ich wzajemnego spotkania doszło podczas I krucjaty.

W 1095 r. papież Urban II w Clermont wezwał chrześcijan do wyprawy do Ziemi Świętej w celu uwolnienia Grobu Pańskiego z rąk niewiernych, którymi nazywano wyznawców islamu. Wydarzenie bez precedensu, którego skutki odczuwane są do dnia dzisiejszego zapoczątkowało ruch krucjatowy zarówno wśród rycerzy jak i pospólstwa Zachodniej Europy. Pierwsza wyprawa krzyżowa (1096-1099), której finałem było zajęcie Jerozolimy i utworzenie państw łacińskich w Ziemi Świętej wystawiła negatywną opinię krzyżowcom wśród ludności muzułmańskiej. Zdobycie Jerozolimy i rzeź niechrześcijańskiej ludności miasta, wbrew przyrzeczeniu darowania życia na trwałe odcisnęło się w świadomości muzułmanów. Dla chrześcijan zdobycie Jerozolimy, było cudem i najszczęśliwszym zakończeniem wyprawy, inaczej jednak odbierali to wyznawcy Allaha, dla których rozpoczął się okres okupacji ich ziem.

Frankowie, gdyż tak byli wśród muzułmanów nazywani chrześcijańscy przybysze z Europy przenieśli na nowo zdobyte ziemie ustrój panujący w ich rodzimych stronach. Nowością była możliwość dziedziczenia tronu przez kobiety, gdyż życie mężczyzn w czasach permanentnej wojny było stale zagrożone. Pierwszym władcą Królestwa Jerozolimskiego był Godfryd z Bouillon, który przyjął tytuł „obrońcy grobu świętego”advocatus Sancti Sepulchri. Bardziej pragmatyczny był jego brat i spadkobierca Baldwin, który został pierwszym królem nowego państwa. Krzyżowcy, którzy na stałe osiedlili się w Ziemi Świętej i ich potomkowie przyjmowali obyczaje i zwyczaje muzułmanów, których medycyna, kultura odżywania się oraz higiena stały na znacznie wyższym poziomie.

Krucjata i walka z niewiernymi w Europie postrzegana jako wojna sprawiedliwa, usankcjonowała przez papieży, wśród muzułmanów była początkowo postrzegana jako wojna obronna przeciw najeźdźcom. Święty Bernard z Clairvaux orędownik drugiej wyprawy krzyżowej krzyżowców nazwał milites Christi – rycerzami Chrystusa. Pojawienie się zakonów rycerskich – joannitów, templariuszy i krzyżaków – walczących za wiarę – również nie znalazło odpowiednika wśród wyznawców Allaha. Stopniowo jednak zmieniała się wizja postrzegania walki z Frankami. W latach trzydziestych XI wieku muzułmanie rozpoczęli powolny marsz ku odzyskaniu swoich ziem, w 1144 Zengi zdobył Edessę, jego syn Nur ad-Din rozpoczął proces jednoczenia wyznawców islamu przeciw Frankom a ukoronowaniem tych starań było zwycięstwo muzułmanów, dowodzonych przez Saladyna pod Hittin w 1187 roku i odzyskanie Jerozolimy. Saladyn uznawany za wybawcę świata islamskiego, zjednoczył wszystkich muzułmanów w walce przeciw chrześcijan, którą uznawano za walkę za wiarę.

Saladyn po zdobyciu Jerozolimy postąpił inaczej niż chrześcijańscy zdobywcy miasta z 1099 r. – a mianowicie pozwolił się chrześcijanom wykupić i opuścić miasto. Skutkiem utraty Jerozolimy była III wyprawa krzyżowa, najliczniejsza oraz dowodzona przez najważniejszych monarchów Zachodniej Europy – cesarza rzymskiego Fryderyka Barbarossę, króla Francji Filipa Augusta i króla Anglii Ryszarda Lwie Serce. Największe przedsięwzięcie chrześcijan nie przyniosło jednak spodziewanych rezultatów. Nie odzyskano Jerozolimy, która była głównym celem wyprawy. Wraz z zakończeniem III krucjaty można mówić o wygasaniu ruchu krucjatowego wśród chrześcijan, odwrotnie rzecz się miała z muzułmanami, wśród których każdy kolejny sukces podsycał zapał do walki. Celem wyznawców Islamu było całkowite wypędzenie chrześcijan z Ziemi Świętej i likwidację ich państw. Zdobycie przez muzułmanów Akki w 1295 r., czuli likwidacja ostatniego państwa łacińskiego w Ziemi Świętej – Królestwa Akki zakończyło 200-letnią epokę krucjat.

Profesor Pentek w swoim wykładzie sporo miejsca poświęcił kronikarstwu łacińskiemu i arabskiemu dotyczącego ruchu krucjatowego, ukazując jak zmieniało się wraz z rozwojem wydarzeń w Ziemi Świętej. Łacińscy kronikarze aktywnie działali od rozpoczęcia I krucjaty. Wraz jednak z kolejnymi niepowodzeniami ich aktywność malała. Natomiast wśród arabskich kronikarzy eskalacja działań przypada na czasy Saladyna, czyli czasy największych sukcesów muzułmanów.

Swój wykład prof. Pentek okrasił cytatami z kroniki Usamy ibn Munqidha pt. Kitab al I’tibar. Autor tej kroniki w bardzo barwny i zabawny sposób przedstawił kontakty chrześcijan z muzułmanami. Szczególnie interesujący fragment dotyczył muzułmańskiego lekarza, który po raz pierwszpentek1y zetknął się z zachodnioeuropejskimi metodami „leczenia”.

 

 

 

 

Grzegorz Wieszołek