Wielu z nas sięga po krem z filtrem jedynie latem. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że ochrona przed szkodliwym promieniowaniem UV jest równie ważna przez cały rok. W tym artykule rozprawimy się z mitem, według którego kremy z filtrem SPF to tylko wakacyjna konieczność i wyjaśnimy, dlaczego warto stosować je regularnie, niezależnie od pory roku. 

Nie tylko jedno zagrożenie! 

Słońce emituje promieniowanie ultrafioletowe (UV), które dzieli się na trzy typy: UVA, UVB i UVC. Promieniowanie UVA przenika najgłębiej, do skóry właściwej, a nawet tkanki podskórnej, powodując jej przedwczesne starzenie się, zmarszczki i przebarwienia. Może również przyczyniać się do rozwoju nowotworów skóry. Promieniowanie UVB nie jest w stanie przeniknąć przez górną warstwę skóry. Jest odpowiedzialne za oparzenia słoneczne, a także zwiększa ryzyko raka skóry. Z kolei promieniowanie UVC jest całkowicie pochłaniane przez warstwę ozonową atmosfery, co czyni je nieszkodliwym dla człowieka.

Słońce nie zimuje! 

Chociaż promieniowanie UV jest najsilniejsze latem, to dociera do nas również przez pozostałe pory roku, nawet w pochmurne dni. Warto zwrócić uwagę, że śnieg i woda odbijają promienie słoneczne, zwiększając ich intensywność, dlatego ochrona jest szczególnie ważna podczas uprawiania sportów zimowych i przebywania nad morzem, jeziorem czy na basenie. Kremy z filtrem chronią nas przed negatywnymi konsekwencjami, tworząc na skórze tarczę. 

SPF w domu? Nie żartuj! 

Szyby okienne zatrzymują większość promieniowania UVB odpowiedzialnego za oparzenia słoneczne. Niestety nie chronią one przed UVA, które stanowi aż 95% promieniowania docierającego do powierzchni Ziemi. Ten rodzaj promieni przenika przez szyby i dociera do naszej skóry nawet, gdy przebywamy w domu. Oprócz światła słonecznego docierającego przez okna, źródłem promieniowania UV w domu mogą być: 

1) lampy fluorescencyjne i żarówki energooszczędne – emitują niewielkie ilości UVA, ale długotrwała ekspozycja na ich działanie może mieć negatywny wpływ na skórę, powodując np.:

          • jej przedwczesne starzenie się – poprzez uszkadzanie włókien kolagenowych i elastynowych w skórze, co prowadzi do powstawania zmarszczek, utraty jędrności i wiotkości;
          • przebarwienia i hiperpigmentacje – przez stymulowanie produkcji melaniny (barwnika skóry), które może prowadzić do powstawania przebarwień, plam starczych i nierównego kolorytu. Osoby o jasnej karnacji i wrażliwej skórze są bardziej narażone na ten problem;
          • osłabienie bariery ochronnej skóry – co czyni ją bardziej podatną na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych, takich jak zanieczyszczenia powietrza i wolne rodniki. Może to prowadzić do suchości skóry, podrażnień i stanów zapalnych;
          • zwiększone ryzyko raka skóry (w tym czerniaka i raka płaskonabłonkowego);

2) ekrany urządzeń elektronicznych – w ich przypadku czynnikiem szkodliwym jest tzw. światło niebieskie (ogólnie definiuje się je jako część widma światła widzialnego w zakresie od 380 do ok. 500 nm). Czasami ulega ono dalszemu rozbiciu na światło niebiesko-fioletowe (ok. 380 do 455 nm), tzw. HEV i światło niebiesko-turkusowe (ok. 455 do 500 nm). Chociaż światło niebieskie jest naturalną częścią naszego środowiska, nadmierna ekspozycja na nie może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie m.in. w postaci:

          • zaburzeń snu – zbyt długie wystawienie na światło niebieskie przed snem może utrudniać zasypianie i pogorszyć jakość snu. Dzieje się tak, ponieważ ten rodzaj światła hamuje produkcję melatoniny, czyli hormonu regulującego sen;
          • zmęczenia wzroku – długotrwałe patrzenie na ekrany urządzeń elektronicznych może prowadzić do zmęczenia wzroku, suchości oczu i bólu głowy;
          • problemów z widzeniem – badania opublikowane w 2018 r., przeprowadzone przez naukowców ze Szpitala Uniwersytetu Południowych Chin na oddziale okulistyki, sugerują, że nadużywanie urządzeń emitujących nadmierną ilość promieniowania niebieskiego może zwiększać ryzyko wystąpienia zwyrodnienia plamki żółtej, czyli choroby oczu, która może prowadzić do utraty wzroku.

Na co zwracać uwagę przy wyborze kremu z filtrem?

1) Wysokość SPF (Sun Protection Factor) – wybierz krem z filtrem SPF 30 lub wyższym. Im wyższy faktor, tym lepsza ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB;
2) Spektrum ochrony – upewnij się, że krem ma szerokie spektrum ochrony i chroni przed promieniami UVA i UVB.
3) Składniki – szukaj kremów zawierających antyoksydanty, takie jak witamina C i E, które chronią skórę przed uszkodzeniami oksydacyjnymi.
4) Wodoodporność – jeśli planujesz pływać lub uprawiać sport, przy którym z pewnością się spocisz, wybierz krem z filtrem, który jest wodoodporny.
5) Twój typ skóry – wybierz krem odpowiedni dla Twojego typu skóry, np. w przypadku:

          • skóry tłustej lub mieszanej – dobrze sprawdzi się krem lekki, np. o konsystencji żelowej. Te typy kremów mają mniejsze prawdopodobieństwo zapychania porów i szybko się wchłaniają. Warto wybrać krem z właściwościami nawilżającymi;
          • skóry suchej lub odwodnionej – słusznym wyborem będą kremy zawierające środki nawilżające, które pomogą utrzymać skórę nawilżoną przez cały dzień;
          • skóry wrażliwej lub alergicznej – dobrze sięgnąć po krem mineralny. Filtry na bazie minerałów nie wchłaniają się w skórę, lecz tworzą fizyczną barierę na jej powierzchni i odbijają promieniowanie UV. Wobec tego mniej prawdopodobnym jest, że podrażnią skórę.

Jak stosować krem z filtrem?

Przed nakładaniem kremu:

1) dokładnie umyj skórę twarzy łagodnym środkiem myjącym i osusz ją ręcznikiem;
2)
nałóż krem pielęgnacyjny, jeśli tego potrzebujesz. Przed nałożeniem kremu z filtrem poczekaj, aż wcześniej użyty kosmetyk całkowicie się wchłonie.

Nakładanie kremu z filtrem:

1) nałóż obfitą ilość kremu z filtrem na wszystkie odsłonięte miejsca na twarzy i szyi. Jednym z prostych sposobów na oszacowanie, ile kremu z filtrem należy nałożyć, jest tzw. metoda dwóch palców. Polega ona na nałożeniu na palce wskazujący i środkowy ilości kremu odpowiadającej wielkością ziarnu grochu. Tyle wystarcza na pokrycie twarzy i szyi osoby dorosłej. Należy jednak pamiętać, że jest to jedynie metoda poglądowa. Nakładając krem, nie zapomnij o dłoniach;
2)
dokładnie rozsmaruj krem, aby pokrył całą skórę równomiernie;
3) poczekaj, aż krem całkowicie się wchłonie.

Reaplikowanie: powtarzaj aplikację kremu z filtrem co 2–3 godziny, zwłaszcza po pływaniu, spoceniu się lub wycieraniu ręcznikiem.

O czym należy pamiętać?

Stosowanie kremu z filtrem to tylko jeden z elementów ochrony przed promieniowaniem UV. Ważne, szczególnie podczas miesięcy letnich, jest również noszenie kapelusza, okularów przeciwsłonecznych i unikanie słońca w godzinach jego największej aktywności (11:00–16:00). Im więcej osób będzie o tym wiedzieć, tym mniej spali się na słońcu czy zachoruje na nowotwór skóry. 

Dbajmy o swoją skórę i stosujmy krem z filtrem przez cały rok! Zdrowie to nasz wspólny cel!


Źródła: 


Tekst: Gabriela Chlebowska
Zdjęcie: Marta Michalik